Dodatkowe przejście było ratunkiem w sytuacji, gdy na stacji zatrzymał się pociąg na tyle długi, że jego wagony blokowały dotychczasowe, bezpieczne przejście z sygnalizacją i rogatkami. Blokowanie przejścia było związane ze zwiększoną obsługą przejazdów towarowych w związku z modernizacją linii kolejowej nr 7. Teraz, gdy modernizacja ta została zakończona dodatkowe przejście, oddalone o nieco ponad 100 metrów od głównego zostało zdemontowane.
Sprawę likwidowanego przejścia poruszył jako pierwszy na wczorajszej sesji radny Krzysztof Sroka, który o demontaż przejścia zapytał Burmistrza Krzysztofa Paśnika.
– Zaczął się demontaż przejścia kolejowego przez tory […] Walka o to przejście trwała dużo czasu, to przejście służyło mieszkańcom już kilka dobrych lat – mówił radny.
Radny dopytywał, czy miasto, które już wcześniej otrzymało pismo o planowanej likwidacji przejścia miało szansę zareagować by przejście to mogło dalej funkcjonować.
Przejście musiało zniknąć
Kładka była rozwiązaniem tymczasowym na czas przebudowy linii kolejowej nr 7 […] Decyzja została podjęta tylko i wyłącznie przez PKP o likwidacji tej kładki. […] My tylko zostaliśmy poinformowani przez PKP, że to przejście ma zostać zlikwidowane. […] Żadne nasze kładzenie się na torach i inne rzeczy w tym momencie nie dałyby pozytywnego skutku. […] Zostałem poinformowany przez pracowników PKP, że dozór techniczny, który odbierał prace remontowe na tej linii stwierdził, że w tym momencie jest to traktowane jako samowola budowlana i dostali termin rozbioru termin rozbioru tej kładki do 31 października. – wyjaśnił sprawę Radosław Stępiński – Naczelnik Wydziału Infrastruktury Miejskiej
Obecnie mieszkańcy mogą korzystać z przejścia, które powstało przy okazji modernizacji infrastruktury kolejowej przy dworcu PKP w Lubartowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS