W pierwszej połowie lipca powinien ruszyć łomżyński rower publiczny czyli ŁOKER. Rozstawiane są już stacje, a w holu ratusza można dotknąć pojazdy. Do dyspozycji będą rowery zwykłe i elektryczne. Wiadomo już ile będzie kosztowała 15-minutowa przejażdżka i kilkugodzinna wycieczka. Niestety na tle innych miast, Łomża nie jest tania.
Zanim skorzystamy z roweru publicznego, musimy zainstalować na swoim smartfonie aplikację i zarejestrować się podając swoje dane osobowe, zaakceptować regulamin, wpłacić opłatę instalacyjną i aktywować konto. Opłata instalacyjna wynosi 10 zł, a Regulamin stanowi, że w trakcie wypożyczenia należy mieć min. 10 zł na koncie. Małoletni, czyli osoby między 13 a 18 lat mogą korzystać za zgodą opiekuna i to on ponosi odpowiedzialność za ewentualne szkody. Zgodę należy wysłać mailem na [email protected] lub listem poleconym na adres Operatora.
Warto pamiętać, że jedna osoba może wypożyczyć maksymalnie 2 rowery i maksymalny czas wypożyczenia wynosi 12 godzin.
Jednym z obowiązków wypożyczającego jest upewnienie się, że rower jest zdolny do użytkowania. Przy stwierdzeniu jakiejkolwiek usterki powinniśmy zgłosić to do BOK-u Łokera i nie dokonywać samemu jakichkolwiek napraw. Jeśli zdarzy się wypadek czy kolizja, należy spisać oświadczenie lub wezwać policję. W poważnych sytuacjach należy także powiadomić BOK Łokera.
Do wypożyczenia udostępnionych zostanie 100 rowerów klasycznych i 30 elektrycznych, które będą do dyspozycji na 15 stacjach umiejscowionych w po całym mieście.
Ceny
Pierwsze 15 minut rowerem klasycznym jest bezpłatne. Wypożyczenie od 16 minuty do 1 godziny kosztuje 2 zł. Każda kolejna godzina kosztuje 4 zł. Rezerwacja jest bezpłatna. Maksymalnie można wypożyczyć rower na 12 godzin, co kosztuje 46 zł.
Nieco drożej wyniesie wypożyczenie roweru elektrycznego. W tym wypadku nie ma darmowych minut. Pierwszy kwadrans wypożyczenia kosztuje 1 zł. Za korzystanie z roweru elektrycznego od 16 do 60 minuty zapłacimy 3 zł. Każda kolejna godzina używanie „elektryka” wyniesie 5 zł, czyli o 25% więcej niż klasycznego.
Warto zwrócić uwagę na opłaty dodatkowe. Przekroczenie 12-godzinnego wypożyczenia kosztuje 500 zł.
Za kradzież, utratę lub zniszczenie klasycznego roweru zapłacimy 3660 zł, a elektrycznego 8928 zł. Porzucenie roweru poza strefą to 500 zł kary, a kara za przewiezienie go innymi środkami transportu wynosi 50 zł.
Jak jest u innych
W Białymstoku jest taniej. Bezpłatne jest 25 minut, a czas pozostały do pełnej godziny kosztuje 1 zł. Opłata za kolejne 2 godziny wynosi 3 zł, a każda następna godzina 5 zł.
W stolicy województwa nie można wypożyczyć roweru elektrycznego.
W pobliskiej Ostrołęce korzystanie z Ostro.bike przez pierwsze 30 minut jest bezpłatne. Dopełnienie do godziny kosztuje 1,5 zł. Każda następna godzina kosztuje 3 zł, choć czas wyliczany jest za każdą minutę (0,05 zł).
W Warszawie wypożyczenie roweru klasycznego do 20 minuty jest bezpłatne. Uzupełnienie czasu do pełnej godziny kosztuje 1 zł. Druga godzina korzystania kosztuje 3 zł, trzecia 5 zł a każda następna 7 zł. W przypadku roweru elektrycznego darmowe jest pierwsze 20 minut. Dopełnienie do 60 minut kosztuje 6 zł. Opłata za każdą następną godzinę wynosi aż 14 zł.
Miejski rower dopiero w lipcu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS