Policja bada okoliczności tragicznego wypadku na S8, w którym zginęła znana restauratorka. W okolicach Tomaszowa Mazowieckiego doszło do wypad, kobieta uderzyła w ciężarówkę, ale zginęła pod kołami autobusu. Funkcjonariusze proszą o pomoc.
Trwają poszukiwania świadków wypadku. Policja w Tomaszowie Mazowieckim prosi o pomoc. Chodzi o wypadek, do którego doszło w piątek ok. godziny 20 na drodze ekspresowej S8 na wysokości miejscowości Zawada. Kobieta kierująca Mercedesem podczas wyprzedzania uderzyła w bok ciężarówki. Nie wiadomo jak do tego doszło i co działo się wcześniej.
Po tym jak jej samochód się zatrzymał, kobieta wysiadła z samochodu, przeszła w poprzek drogi po czym po przekroczeniu barier energochłonnych weszła prosto pod koła autobusu. 43-latka zginęła na miejscu. Autobusem jechało czworo dorosłych i 41 dzieci.
Nie żyje znana restauratorka. Przerażający wypadek na S8
Grzegorz Stasiak, rzecznik prasowy policji w Tomaszowie Mazowieckim, w rozmowie z TVN24 stwierdził:
„Nie ma wątpliwości co do tego, kto spowodował kolizję i wypadek. Natomiast nie jest jasne, dlaczego kierująca mercedesem po kolizji zachowała się w ten sposób. Po kilkuset metrach zatrzymała się na skrajnym prawym pasie awaryjnym, wysiadła z samochodu, przeszła przez dwa pasy jezdni w kierunku Wrocławia, dalej przez bariery energochłonne i weszła wprost pod koła autobusu na jezdni w kierunku Warszawy.„
Policja liczy na pomoc świadków. Sporo wyjaśnić mogą również uchwycone wcześniej nagrania z monitoringu. Niewykluczone, że kobieta zasłabła lub zasnęła w trakcie jazdy. Po zderzeniu, będąc w szoku opuściła pojazd i w amoku szła przed siebie.
Kobietą, która zginęła okazała się Dorota Wojtacha – śląska restauratorka, właścicielka restauracji Stajnia u Wojtachy.
Polecamy również:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS