Ostateczny kształt stadionu nie nie jest jeszcze znany, ale “Wyborcza” dotarła do założeń programu funkcjonalno-użytkowego, na podstawie którego miasto ubiega się o dofinansowanie inwestycji. Fakt, że o pieniądze trzeba się starać w konkursie, był dla magistratu zaskakujący: dotację obiecał przecież premier Morawiecki.
Po zdobyciu przez Raków mistrzostwa Polski do Częstochowy przyjechał premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedź przyjazdu szefa rządu rozbudziła nadzieje kibiców czerwono-niebieskich. Kilka tygodni wcześniej Morawiecki zapowiedział wsparcie budowy nowego stadionu Ruchu Chorzów (który awansował do ekstraklasy) i wielu fanów miało nadzieję, że premier złoży podobną deklarację podczas pobytu na obiekcie przy ul. Limanowskiego, gdzie mecze rozgrywa aktualny mistrz Polski.
W Częstochowie Mateusz Morawiecki nie okazał się aż tak hojny jak w Chorzowie: zapowiedział jedynie wsparcie rozbudowy istniejącego stadionu, tak aby Raków mógł na nim rozgrywać mecze w europejskich pucharach. Obecnie stadion w Częstochowie ma trzecią kategorię, co nie pozwala czerwono-niebieskim na grę u siebie w fazach grupowych i w IV rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Te mecze Raków będzie rozgrywał w Sosnowcu, gdzie niedawno otwarto miejski obiekt mogący pomieścić 11,6 tys. kibiców. Na pierwszy mecz, który Raków grał w Sosnowcu, bilety rozeszły się w momencie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS