Nie ma co niezdrowo podniecać się rankingami. Nie zmieniają one faktu, że szkolnictwo (powinno być nazwane szkodnictwo) jako system jest chore podobnie jak służba “zdrowia”.
Jak powinna wyglądać edukacja można poczytać na adresie o fińskim modelu:
https://dziecisawazne.pl/10-roznic-pomiedzy-polskim-a-finskim-systemem-edukacji/
Polski system jest opresyjny dla ucznia, niszczy talenty i zdolności uczniów, zabija kreatywność, oducza samodzielnego myślenia (jest ono wprost tępione)oraz usiłuje wtłoczyć wiedzę encyklopedyczną pamięciowo, bezmyślnie.
Tak nabyta “wiedza” jest w 95% nieprzydatna w życiu ucznia, a nabyte nerwice szkolne to bonus takiego kształcenia.
Nie wspomnę o korepetycjach, bo z edukacji własnego dziecka znam przypadek sprzed lat “korepetycji” z historii, udzielanej na terenie szkoły i dla dużej grupy uczniów (dla części klasy, która chciała mieć lepszą ocenę). Tak było, nie wiem czy jeszcze się takie rzeczy zdarzają.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS