Oparta na motywach popularnej gry komputerowej pod tym samym tytułem seria filmów “Resident Evil” Paula W.S. Andersona z Millą Jovovich w roli głównej zakończyła się w 2016 roku filmem “Resident Evil: Ostatni rozdział”. Teraz o korzeniach tej opowieści o zombie opowie Johannes Roberts w filmie, który nie będzie związany z poprzednim cyklem. Właśnie poznaliśmy jego tytuł. Film nazywać się będzie “Resident Evil: Welcome to Raccoon City” (“Resident Evil: Witamy w Raccoon City”).
Raccoon City to miasto, w którym rozpoczyna się akcja “Resident Evil”. To właśnie w podziemnych laboratoriach korporacji Umbrella mieszczących się pod Raccoon City opracowany zostaje zabójczy wirus, który wydostaje się spod kontroli. Zarażeni nim ludzie zamieniają się w krwiożercze zombie. Wydaje się, że szalejącej epidemii już nie będzie można zatrzymać. Film “Resident Evil: Welcome to Raccoon City” opowie o początkach tych wydarzeń.
“To właściwie opowieść o początkach tego wszystkiego. Miasto Raccon City pełnić w nim będzie na tyle ważną rolę, że można powiedzieć, iż będzie jednym z jego bohaterów. Film opowie historię kilkorga ludzi przybywających z różnych miejsc. Niektórzy z nich dorastali w Raccoon City, inni tu przyjechali” – mówi Johannes Roberts (“Podwodna pułapka”) w rozmowie zorganizowanej z okazji festiwalu SXSW. Wiadomo, że w filmie “Resident Evil: Welcome to Raccoon City” pojawią się postaci znane z pierwszych części gier komputerowych: Claire i Chris Redfieldowie, Jill Valentine i Leon S. Kennedy. Inspiracją dla reżysera filmu są nie tylko gry z cyklu “Resident Evil”, ale również filmy, m.in. “Mgła” Johna Carpentera.
“Ważny jest dla mnie klimat i atmosfera, które sprawiają, że gry były takie przerażające. Ciąg … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS