To miał być wyjazd pełen wrażeń, ale nikt z uczniów chełmskiej Szkoły Muzycznej, którzy wraz z opiekunami pojechali na warsztaty i koncerty do Palestyny, nie przypuszczał, że wycieczka zamieni się w jeden z najgorszych koszmarów.
Kilka dni temu 10-osobowa grupa ze Szkoły Muzycznej, składająca się z ośmiorga uczniów i dwóch opiekunów, wyjechała do Palestyny na warsztaty muzyczne i koncerty. Wycieczka była planowana od dawna i w dniu wyjazdu nikt nie przypuszczał, że z wielkiego marzenia zmieni się w wojenny koszmar z wybuchającymi rakietami, bombardowaniami i strzelaninami na żywo. Początkowo nic nie wskazywał na to, że coś może pójść nie tak. Młodzi muzycy, wśród których byli m.in. członkowie zespołu CudaWianki, zwiedzali Palestynę, grali wspólne koncerty z rówieśnikami i cieszyli się z pięknej pogody. Grupa z Chełma miała lot powrotny z Tel Avivu w sobotę (7 października), więc wraz z opiekunami uczniowie zameldowali się na lotnisku. Niestety, niespodziewany i największy w historii atak Hamasu na Izrael obrócił ich plany w niwecz. Działania wojenne sprawiły, że wszystkie odloty i przyloty ze względów bezpieczeństwa zostały wstrzymane, a wycieczka z Chełma, podobnie jak około 200 innych turystów z Polski, utknęła na lotnisku…
Więcej z dzisiejszym, papierowym wydaniu „Nowego Tygodnia”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS