Mimo młodego wieku Vitor Roque ma już 63 występy w seniorskim futbolu. Napastnik Athletico Paranaense strzelił w nich 18 goli i zanotował sześć asyst. Nic dziwnego, że przyciągnął uwagę największych klubów świata. Może się okazać, że w przyszłości będzie jedną z największych gwiazd piłki nożnej.
Vitor Roque następcą Roberta Lewandowskiego? Xavi jest “na tak”
Kataloński “Sport” informuje, że Barcelona jest bardzo zainteresowana ściągnięciem młodego zawodnika. W klubie panuje przekonanie, że Roque ma potencjał stać się napastnikiem na poziomie Luisa Suareza. Szczególnie dobre wrażenie na Xavim miały zrobić umiejętności techniczne Brazylijczyka, który jest piłkarzem obunożnym. Dodatkowo ma charakteryzować się wielką mobilnością na boisku i nie unika gry zespołowej.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Hiszpanie zauważają, że te cechy składają się na profil napastnika, który jest zupełnie odmienny od Roberta Lewandowskiego. Miałoby to dać Xaviemu nowe opcje w kreowaniu sytuacji i trener Barcelony jest pozytywnie nastawiony do ściągnięcia Roque. Przeszkodą mogą być oczywiście ograniczenia finansowe, z którymi mierzy się Barcelona, ale to będzie zmartwieniem zarządzających klubem.
Kluby Premier League wykorzystają sytuację Barcelony? Mogą przejąć utalentowanego Brazylijczyka
To właśnie ograniczenia nałożone na Barcelonę przez ligę mogą spowodować, że Roque ostatecznie trafi w inne miejsce. Młodym zawodnikiem mają interesować się między innymi Arsenal i Chelsea. Piłkarz i jego rodzina mają jednak preferować kierunek kataloński. Ciężko im się dziwić. Barcelona poszukuje nie tylko następcy Roberta Lewandowskiego, ale przede wszystkim jego zastępcy. Obecnie Polak musi grać w zasadzie wszystko. Doszło nawet do tego, że w jednym z ostatnich spotkań grał z kontuzją. Wydaje się, że Roque w Barcelonie mógłby liczyć na dość regularne występy na najwyższym światowym poziomie.
Zastępca dla Lewandowskiego przydałby się również z powodów sportowych. Obecnie Barcelona nie ma żadnej sensownej opcji, żeby zastąpić Lewandowskiego, gdy ten męczy się na boisku. W ostatnich miesiącach Polak marnuje dogodne sytuacje i coraz częściej irytuje kibiców. Notuje już serię czterech meczów bez strzelonego gola. Nie popisał się również w ostatnim meczu. Ściągnięcie partnera do ofensywy może Lewandowskiego trochę odciążyć i ostatecznie wyjść Polakowi na dobre. Kto finalnie wzmocni ofensywę Barcelony, dowiemy się już za kilka miesięcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS