Dzisiaj, 5 maja (10:44)
Politycy Platformy Obywatelskiej twierdzą, że osoby z niepełnosprawnościami nie zostały wpuszczone do Sejmu na konferencję prasową. W odpowiedzi szef służb informacyjnych Sejmu oświadczył, że cała grupa miała zgodę na wejście do budynku.
Wyjaśnijmy, że na czwartek – w związku z Europejskim Dniem Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych – Platforma Obywatelska zaplanowała konferencję Donalda Tuska i przedstawicieli osób z niepełnosprawnościami na temat ich problemów w obliczu wysokiej inflacji.
Politycy PO twierdzą, że grupa ta nie została wpuszczona do Sejmu.
“Zamieniają Polskę w prywatny folwark PiS. Niewpuszczenie do Sejmu osób z niepełnosprawnościami na konferencję prasową jest kolejnym dowodem niesamowitej buty i pogardy tej władzy w stosunku do ludzi słabszych. Wstyd!” – napisał szef klubu KO w Sejmie Borys Budka.
“Pani Marszałek Witek, jak można nie wpuścić do sejmu osób niepełnosprawnych na konferencję z Donaldem Tuskiem? Sejm to nie jest wasza własność. Typowa dla PiS pogarda dla ludzi i ich problemów” – to z kolei wpis Marcina Kierwińskiego.
O tym, że osoby niepełnosprawne nie zostały wpuszczone do Sejmu informowała wcześniej także Iwona Hartwich.
Andrzej Grzegrzółka, szef Centrum Informacyjnego Sejmu, zaprzecza wersji podawanej przez polityków PO i zapewnia, że grupa miała zgodę na wejście do budynku.
“Ważne wyjaśnienie: 1. pos. I.Hartwich, wraz z synem i asystentami, mogła i może swobodnie wchodzić do Sejmu; 2. Cała dzisiejsza grupa otrzymała zgodę na wejście do Parlamentu (bu … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS