Oceniamy zdecydowanie krytycznie tę propozycję w szeregu aspektów, ona nie ma żadnych szans na wprowadzenie – mówił w piątek minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk pytany o propozycję PE dotyczącą zmian zasad wyboru europosłów.
Minister ds. UE w Polskim Radiu 24 był pytany m.in. o projekt rozporządzenia Rady w sprawie wyborów posłów do PE, który ma na celu ujednolicenie procesu wyborczego w 27 państwach członkowskich. PE chce m.in., aby utworzone zostały unijne okręgi wyborcze, aby można było głosować od 16. roku życia oraz żeby stałym terminem wyborów był 9 maja. Temat proponowanej zmiany unijnej ordynacji wyborczej omawiany był na spotkaniu ministrów ds. UE w ubiegłym tygodniu.
Szymon Szynkowski vel Sęk zwrócił uwagę, że propozycja jest krytycznie oceniana nie tylko przez Polskę, ale też inne kraje. Wskazał, że podczas spotkaniu ministrów ds. UE wyrażał on krytyczną opinię na temat tej propozycji.
Bo to jest w tej chwili koncepcja zupełnie oderwana od rzeczywistości
— mówił.
Mnóstwo wątpliwości
Jak dodał, w propozycji jest szereg aspektów budzących wątpliwości.
Z mojego punktu widzenia wprowadzenie list transnarodowych budzi istotne wątpliwości, ponieważ jest elementem federalizacji projektu europejskiego
— powiedział.
Dodał, że jeśli chodzi o kwestię obniżenia wieku głosującego „można dyskutować na ile dzisiaj jest to zasadne” – powiedział. Zauważył, że jest to jednak sprawa „osadzona konstytucyjnie” i wymagałaby zmian ustawy zasadniczej.
Oceniamy zdecydowanie krytycznie tę propozycję w szeregu aspektów. Myślę, że nawet nie ma co tracić czasu, by się nią zajmować bo inne państwa też oceniają ją krytycznie. Ona nie ma żadnych szans na wprowadzenie
— podsumował Szynkowski vel Sęk.
gah/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS