Kontrowersje wokół poprawek
Ze względu na swoje działania sygnaliści często narażeni są na ryzyko „odwetu” ze strony pracodawców, co sprawia, że ich ochrona prawna jest niezbędna. Została ona wprowadzona Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937, który to akt miał na celu wzmocnienie ochrony sygnalistów w państwach członkowskich UE poprzez zapewnienie odpowiednich mechanizmów ochrony przed represjami oraz ustanowienie jasnych i jednolitych procedur zgłaszania nieprawidłowości w sposób zapewniający sygnalistom bezpieczeństwo i poufność. Polski ustawodawca uchwalił ustawę o ochronie sygnalistów, która implementuje przepisy dyrektywy. Prezydent podpisał ją 19 czerwca 2024 r. Proces legislacyjny nie przebiegł jednak bez kontrowersji, związanych głównie z wykreśleniem prawa pracy z zakresu rzeczowego ustawy.
Minister Agnieszka Dziemanowicz-Bąk skrytykowała tę poprawkę, twierdząc, że jej skutkiem będzie brak należytej ochrony praw pracowniczych, w tym dotyczących zasad BHP. Według niej usunięcie prawa pracy z ustawy spowoduje, że sygnaliści zgłaszający nieprawidłowości w zakresie prawa pracy będą narażeni na represje ze strony pracodawców, co w efekcie zniechęci ich do zgłaszania nieprawidłowości.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS