A A+ A++

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację
Kodeksu wyborczego – przekazała PAP we wtorek prezydencka minister
Małgorzata Paprocka. Nowela ma, w intencji jej autorów, posłów PiS,
zwiększyć dostęp do lokali wyborczych dla mieszkańców małych
miejscowości i wpłynąć na zwiększenie frekwencji wyborczej.

Zmiany w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami. Prezydent Duda złożył podpis
fot. Dziurek / / Shutterstock

W
ubiegły czwartek Sejm nie poparł uchwały Senatu o odrzuceniu
nowelizacji Kodeksu wyborczego, następnie nowelizacja trafiła na biurko
prezydenta. We wtorek minister w KPRP Małgorzata Paprocka przekazała
PAP, że Andrzej Duda podpisał nowelę Kodeksu wyborczego.

Nowelizacja Kodeksu wyborczego zakłada m.in. zwiększenie dostępu do
lokali wyborczych dla mieszkańców małych miejscowości. Według noweli,
wójt gminy wiejskiej lub wiejsko–miejskiej ma zapewniać bezpłatny
przewóz pasażerski w postaci transportu publicznego “w celu wzięcia
udziału w głosowaniu dla wyborców ujętych w spisie wyborców w stałym
obwodzie głosowania położonym na obszarze danej gminy, jeżeli w ramach
tej gminy nie funkcjonuje w dniu wyborów publiczny transport zbiorowy
lub jeżeli najbliższy przystanek komunikacyjny funkcjonującego
transportu zbiorowego oddalony jest o ponad 1,5 km od lokalu
wyborczego”.

Zgodnie z nowymi przepisami wyborca niepełnosprawny o znacznym lub
umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, oraz wyborca, który najpóźniej w
dniu głosownia kończy 60 lat, mają prawo do bezpłatnego transportu z
miejsca zamieszkania do lokalu wyborczego właściwego dla obwodu
głosowania.

Jedna ze zmian zakłada “przegląd i podział” już istniejących obwodów
głosowania. Na skutek zmian – jak zaznaczono w uzasadnieniu – “szacowana
liczba nowych obwodowych komisji, to około 6 tysięcy”. Jak wynika ze
strony PKW w wyborach parlamentarnych w 2019 r. liczba obwodów wraz z
zagranicznymi wynosiła ponad 27,5 tys.

Nowelizacja zawiera też przepisy przyjęte w Sejmie jako poprawki PiS
dotyczące nagrywania prac obwodowej komisji wyborczej przez mężów
zaufania z wykorzystaniem własnych urządzeń rejestrujących. Dotychczas
zgodnie z Kodeksem wyborczym, mężowie zaufania mogli rejestrować
czynności komisji do rozpoczęcia głosowania, czyli m.in. – sprawdzenie
czy urna jest pusta, zamknięcie urny i jej opieczętowanie i sprawdzenie
czy na miejscu znajduje się spis wyborców i potrzebna liczba kart do
głosowania. Następnie mogli rejestrować prace komisji dopiero od
zamknięcia lokalu wyborczego do podpisania protokołu.

Przepis przyjęty poprawką zakłada, że czynności obwodowej komisji
wyborczej mogą być rejestrowane przez mężów zaufania od momentu podjęcia
przez komisję pierwszych czynności aż do podpisania protokołu – czyli
również w czasie trwania głosowania.

Zgodnie z nowelizacją powstanie Centralny Rejestr Wyborców, który ma
służyć ustaleniu liczby wyborców, sporządzaniu spisów wyborców oraz
spisów osób uprawnionych do udziału w referendum oraz sprawdzaniu
posiadania prawa wybierania.

Sejm uchwalił nowelę pod koniec stycznia. Pod koniec lutego Senat
przyjął uchwałę o odrzuceniu nowelizacji. Podczas debaty w Senacie
sprawozdawca połączonych komisji senackich Krzysztof Kwiatkowski (koło
senatorów niezależnych) wskazywał m.in., że komisje zapoznały się z
opiniami konstytucjonalistów wobec nowelizacji i wszystkie były wobec
noweli negatywne. Jak dodał, zastosowana powinna być tzw. “cisza
legislacyjna”, czyli brak zmian w prawie wyborczym w krótkim czasie
przed wyborami. Sejm nie zgodził się na wniosek Senatu, który chciał
odrzucenia noweli Kodeksu wyborczego.

Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajsmutniejsze miejsce w mieście – Ogródek Jordanowski wciąż nieczynny…
Następny artykułUstawa wiatrakowa z podpisem prezydenta. Polska coraz bliżej KPO