Druga połowa 2024 roku przynosi szereg nowych przepisów, które bezpośrednio wpływają na finanse Polaków. Zmiany od 1 lipca 2024 dotyczą zarówno naszych zarobków, jak i wydatków. Rośnie płaca minimalna, ale przede wszystkim rosną ceny prądu i gazu, co może przełożyć się na ceny wszystkich produktów i usług.
Zmiany od 1 lipca 2024 roku w płacy minimalnej
Płaca minimalna od 1 lipca 2024 roku wynosi 4300 brutto. Tym samym Stawka za godzinę pracy nie może być niższa niż 28,10 złotych. Druga już podwyżka minimalnej płacy w tym roku dotyczy blisko 3 milionów osób. Z pracą minimalną rosną również niektóre dodatki, np.:
- dopłata za pracę w nocy,
- wynagrodzenie za przestój.
- odprawa z tytułu zwolnień grupowych.
Tym razem podwyżka to 68 złotych brutto do pensji (od 1 stycznia 2024 roku płaca minimalna wynosiła 4242 zł) i 40 groszy do stawki godzinowej (było 27,70). Jednak rok do roku wzrost jest już znacznie wyższy. Od 1 lipca 2023 roku płaca minimalna i minimalna stawka godzinowa wynosiły odpowiednio: 3600 złotych i 23,5 zł. Przez dekadę płaca minimalna wzrosła o ponad 156 procent.
Ile na rękę od 1 lipca?
Kwota netto pensji pracowników może się różnić dla poszczególnych osób w zależności od kilku czynników. także każdej osoby może się nieznacznie różnić. Na ostateczną wysokość płacy minimalnej wpływają m.in.
- złożenie oświadczenia PIT-2 w swojej firmie,
- praca poza miejscem pracy (praca zdalna i hybrydowa itp.),
- uwzględnienie kosztów podlegających odliczeniu.
Szacunkowo pracownik, który zarabia płacę minimalną brutto, „na rękę” od 1 lipca dostanie około 3261,53 zł (wzrost o około 60 złotych w porównaniu do pierwszego półrocza 2024 roku).
Plany na 2025 rok
Wiadomo już też, jakie stawki mają obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku. Rada Ministrów zaproponowała, by płace minimalne i najniższe stawki godzinowe (brutto) kształtowały się w 2025 roku na poziomie (odpowiednio) 4626 zł i 30,20 zł.
Z szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w 2025 roku płacę minimalną będzie otrzymywać ponad 3,1 miliona pracowników w Polsce. Czyli o co najmniej 5% więcej niż obecnie.
Podwyżka cen prądu i jego dostarczenia
Zmiany od 1 lipca 2024 roku prawdopodobnie bardzo mocno dotkną naszych kieszeni, ale w tym negatywnym znaczeni. Wzrost płacy minimalnej od 1 lipca 2024 toku i wzrost minimalnej stawki godzinowej, nie będą w stanie zrekompensować podwyżek cen gazu i energii elektrycznej, które z pewnością przełożą się w krótkiej perspektywie również na ceny produktów i usług.
Ceny energii elektrycznej i gazu dla odbiorców prywatnych spowodują, że w gospodarstwach domowych na energię miesięcznie każdy wyda przeciętnie o kilkadziesiąt złotych więcej. Urząd Regulacji Energetyki szacuje, że zmiana zamrożonej stawki z 412 na 500 zł za MWh, w przypadku gospodarstwa domowego o przeciętnym zużyciu energii elektrycznej przełoży się na wzrost o około 14,5 zł miesięcznie.
Nowa maksymalna stawka za energię elektryczną dla gospodarstw domowych od 1 lipca 2024 to 500 zł za MWh netto. Kwota nie jest uzależniona od poziomu zużycia energii (do końca czerwca było to 412 zł, przy założeniu że gospodarstwo nie przekraczało wyznaczonego limitu zużycia energii; a po przekroczeniu 693 zł).
Dla większości gospodarstw domowych, które nie przekraczały wyznaczonych limitów, wzrost oznacza ponad 21-procentową podwyżkę. Każde gospodarstwo zapłaci o 88 złotych więcej za MWh.
Energia w urzędach bez zmian
Jeśli mówimy o cenach energii elektrycznej, to zmiany od 1 lipca 2024 roku nie powinny dotknąć samorządów. Nie powinny też wpłynąć na podwyżki czynszów, bo dotychczasowa cena 693 złote za megawatogodzinę zostaje bez zmian dla odbiorców wrażliwych. Te same stawki, co do tej pory, obowiązują:
- samorządy,
- spółdzielnie mieszkaniowe,
- szkoły,
- żłobki,
- szpitale,
- małe i średnie firmy.
Podwyżka za przesyłanie energii
Zmiany od 1 lipca 2024 przynoszą jeszcze jedną podwyżkę w zakresie energii elektrycznej. Zmienia się również stawka za dystrybucję energii. Oprócz stawki za prąd co miesiąc płacimy jeszcze za… dostarczanie energii do naszego domu. Stawka była zamrożona na poziomie 289 złotych za megawatogodzinę. Teraz rośnie do 430 złotych za MWh. To oznacza dla przeciętnego gospodarstwa domowego na podwyżkę o 23,50 zł.
Na pocieszenie ustawodawca przewidział też pozytywne dla odbiorców zmiany od 1 lipca 2024 roku. Zniesiono tzw. „opłatę mocową”, która dla przeciętnego odbiorcy wynosiła 10,64 zł miesięcznie. Przeciętne gospodarstwo domowe, które zużywa przeciętną ilość energii, zapłaci miesięcznie:
- o 14,50 zł więcej za energię elektryczną,
- o 23,50 zł więcej za dostarczenie energii do domu,
- o 10,64 zł mniej za zniesioną „opłatę mocową”.
Czyli o 27,36 zł netto więcej niż do tej pory. Po doliczeniu podatku VAT i akcyzy, za prąd każde gospodarstwo domowe zapłaci przeciętnie o ponad 33 złote więcej.
Podwyżka cen gazu i jego przesyłania
Zmiany od 1 lipca 2024 roku przyniosły też podwyżkę cen gazu. nie będzie już starej stawki 200,17 zł za MWH jeśli chodzi o cenę gazu. Prezes URE zatwierdził cenę największego detalicznego sprzedawcy tego paliwa w Polsce, czyli spółki PGNiG Obrót Detaliczny na poziomie 239 złotych netto za megawatogodzinę. Tę stawkę maksymalną będą musieli stosować wszyscy dystrybutorzy gazu.
Podobnie jak z energią elektryczną tak i w przypadku gazu, gospodarstwa domowe ponoszą dodatkowe koszty związane z opłatą abonamentową i kosztami dystrybucji tego paliwa. Opłata abonamentowa została zamrożona do 31 grudnia 2024 roku na poziomie od 3,35 zł do 6,40 zł w zależności od grupy odbiorców.
Podwyżka będzie jednak dotyczyć opłat dystrybucyjnych. W przypadku największego operatora Polskiej Spółki Gazownictwa uśrednione stawki opłat dystrybucyjnych. Zmiany od 1 lipca 2024 roku obejmują w tej dziedzinie wzrost tej opłaty to ponad 27 procent. Nowe ceny za przesyłanie megawatogodziny gazu w zależności od grupy taryfowej odbiorcy to: 126,69 zł, 67,86 zł oraz 65,23 zł (dotychczas było: 99,25 zł, 53,48 zł, 51,34).
W efekcie, jak szacuje Urząd Regulacji Energetyki, dla przeciętnego odbiorcy w gospodarstwie domowym rachunek za gaz kupowany od PGNiG OD, który korzysta z usług dystrybucji PSG, wzrośnie średnio o 20 proc.
Co ciekawe, choć cenniki gazu ustawiane są w odniesieniu do kilo- lub megawatogodzin, na rachunkach, które dostają gospodarstwa domowe ceny są za metry sześcienne gazu. Zgodnie z danymi Polskiego Instytutu Energetycznego średnie roczne zużycie gazu na 1 osobę w gospodarstwach domowych wynosi około 193 metrów sześciennych, co przekłada się na pobór gazu z sieci na poziomie około 16,08 metra sześciennego miesięcznie na osobę.
Orientacyjnie można posłużyć się następującym przelicznikiem: 1 m³ ≈ 10,55 kWh ≈ 0,01055 MWh. Czyli, średnie miesięczne zużycie gazu w domu w różnych modelach rodziny kształtuje się następująco:
- gospodarstwo 1-osobowe: 0,17 MWh,
- 2-osobowe: 0,34 MWh,
- 3-osobowe: 0,51 MWh,
- 4-osobowe: 0,68 MWh,
- 5-osobowe: 0,85 MWh.
Dwuosobowa rodzina przeciętnie za gaz zapłaci miesięcznie:
- o 13,20 zł więcej za gaz (0,34 MWH * 38,83 zł),
- o 4,72 zł więcej za przesyłanie gazu (0,34 MWH * 13,89 zł).
W sumie daje to podwyżkę szacunkowo o 17,92 zł netto za korzystanie z gazu w gospodarstwie domowym. Po doliczeniu akcyzy i podatku VAT kwota podwyżki powinna zamknąć się szacunkowo w 20 złotych.
Bon energetyczny receptą na podwyżki
Szacunkowo od 1 lipca 2024 roku każde gospodarstwo domowe (przy założeniu średniego zużycia oraz założeniu, że prowadzą je dwie osoby) wyda na energię elektryczną i gaz o około 53 zł więcej niż jeszcze w czerwcu tego roku.
Receptą na podwyżki cen energii ma być bon energetyczny. Będzie można ubiegać się o niego od 1 sierpnia do 30 września 2024 roku. Bon energetyczny ma być jednorazowym świadczeniem dla gospodarstw domowych o najniższych dochodach.
Wysokość kwoty wsparcia będzie zależała od liczby osób w gospodarstwie domowym. Wsparcie wyniesie dla gospodarstw:
- 1-osobowych: 300 zł,
- 2- i 3-osobowych: 400 zł,
- 4- i 5-osobowych: 500 zł,
- 6-osobowych i większych: 600 zł.
Jeżeli gospodarstwo domowe ogrzewane jest grzejnikami elektrycznymi, wartość bonu wzrośnie o 100 procent.
Kto może dostać bon energetyczny?
Obowiązują dwa progi dochodowe:
- do 2500 złotych dla gospodarstw jednoosobowych,
- do 1700 złotych na osobę dla gospodarstw wieloosobowych,
Bon będzie wypłacany nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego, ale według zasady „złotówka za złotówkę”. Wówczas jego wartość będzie pomniejszona o kwotę tego przekroczenia. Wniosek trzeba złożyć do wójta, burmistrza lub prezydenta zgodnie z miejscem zamieszkania wnioskodawcy, a wypłaty planowane są pod koniec 2024 roku.
300 złotych na dobry start
1 lipca 2024 roku rozpoczęło się też przyjmowanie wniosków w programie Dobry Start. To świadczenie przysługujące rodzicom, a przeznaczone w domyśle na zakup tzw. wyprawki szkolnej (na przykład na zakup podręczników, zeszytów czy przyborów szkolnych).
Wnioski o 300 złotych dla ucznia można składać od 1 lipca do końca listopada wyłącznie drogą elektroniczną. Można to zrobić za pomocą aplikacji mZUS, przez bankowość elektroniczną lub portal Emp@tia. Dodatek w wysokości 300 złotych przysługuje na każde uczące się w szkole dziecko w wieku od 7 do 20 lat, a jeśli ma orzeczoną niepełnosprawność, to do ukończenia 24 lat.
We wniosku należy podać numer rachunku bankowego, adres e-mail i numer telefonu. Uzupełnić należy również dane dzieci, informacje o szkołach, do których uczęszczają lub będą uczęszczać.
Wniosek mogą złożyć też sami uczniowie pod warunkiem, że są pełnoletni i nie pozostają na utrzymaniu rodziców. Podobnie samodzielnie mogą wniosek złożyć osoby usamodzielniane wychodzące z pieczy zastępczej.
W 2023 roku świadczenie w programie Dobry Start odebrało prawie 4,6 miliona dzieci w Polsce. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił na ten cel łącznie 1 miliard 38 milionów złotych.
Dodatki dla pracowników socjalnych
Finansowe zmiany od 1 lipca 2024 roku dotyczą też bezpośrednio pracowników socjalnych, pieczy zastępczej i żłobków. Pracownicy pomocy społecznej, pieczy zastępczej i opieki nad dziećmi do lat trzech od 1 lipca 2024 roku będą otrzymywać dodatek motywacyjny w wysokości 1000 złotych brutto miesięcznie.
Dodatki w placówkach pomocy społecznej
Te pieniądze dostanie około 133 tysięcy pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę w placówkach pomocy społecznej prowadzonych przez samorządy lub na ich zlecenie. Dodatki motywacyjne dostaną osoby pracujące w:
- ośrodkach pomocy społecznej;
- powiatowych centrach pomocy rodzinie;
- centrach usług społecznych;
- domach pomocy społecznej;
- placówkach specjalistycznego poradnictwa, w tym rodzinnego;
- ośrodkach interwencji kryzysowej;
- ośrodkach wsparcia, w tym ośrodkach wsparcia m.in. dla osób z zaburzeniami psychicznymi (np. w środowiskowych domach samopomocy);
- dziennych domach pomocy;
- domach dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży;
- schroniskach dla osób bezdomnych;
- schroniskach dla osób bezdomnych z usługami opiekuńczymi;
- klubach samopomocy.
Dodatek motywacyjny zostanie przyznany na podstawie programów skierowanych do konkretnych grup pracowników od 1 lipca do 31 grudnia 2024 roku. W kolejnych latach dodatek będzie przyznawany od 1 stycznia do 31 grudnia danego roku. Łącznie państwo wyda na ten cel około 6,7 miliarda złotych. Rządowy program został wyliczony na lata 2024-2027.
Dodatki w jednostkach wspierania rodziny
Dodatki motywacyjne dostaną również pracownicy, którzy na co dzień zajmują się wspieraniem rodzin i systemu pieczy zastępczej. Do tej grupy pracowników, którym również będą przysługiwać dodatki należą:
- asystenci rodziny,
- koordynatorzy rodzinnej pieczy zastępczej,
- pracownicy placówek opiekuńczo-wychowawczych,
- osoby zatrudnione do pomocy w rodzinach zastępczych zawodowych,
- osoby zatrudnione do pomocy w rodzinnych domach dziecka,
- pracownicy regionalnych placówek opiekuńczo-terapeutycznych,
- pracownicy interwencyjnych ośrodków preadopcyjnych,
- pracownicy placówek wsparcia dziennego i ośrodków adopcyjnych.
Szacunkowo w Polsce jest około 23 tysiące takich osób. Dodatki dla nich będą kosztować w latach 2024-2027 około 1,16 miliarda złotych.
Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że na pomoc finansową może też liczyć 3112 osób (2182 rodziny zastępcze zawodowe i 930 osób prowadzących rodzinne domy dziecka). Zaplanowano na ten cel 157,5 miliona złotych.
Podwyżki w żłobkach
Podwyżki dostanie również około 48 tysięcy pracowników zatrudnionych w żłobkach i placówkach opieki nad dziećmi w wieku do lat 3. Przeznaczono na ten cel w latach 2024-2027 ponad 2,08 miliarda złotych. Podwyżki będą proporcjonalne do wymiaru zatrudnienia pracowników
Program obejmie wszystkich pracowników:
- żłobków;
- klubów dziecięcych dziennych prowadzonych przez samorząd;
- samorządowych zespołów żłobków i klubów dziecięcych;
- samorządowych instytucji opieki.
Podwyżki dla lekarzy, pielęgniarek i salowych
Zmiany od 1 lipca 2024 wchodzą również w służbie zdrowia. Zgodnie z ustawą o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, od 1 lipca 2024 roku pracownicy służby zdrowia dostają kolejną kolejna podwyżkę pensji. Gwarantowane wynagrodzenia zasadnicze wzrosną średnio o około 820 złotych.
Zgodnie z danymi ogłoszonymi 9 lutego przez Główny Urząd Statystyczny, przeciętne wynagrodzenie miesięczne w Polsce w 2023 roku wynosiło 7155,48 zł brutto. Na jego podstawie wylicza się gwarantowane kwoty najniższych zasadniczych wynagrodzeń pracowników medycznych i niemedycznych.
Nowe minimalne stawki brutto w ochronie zdrowia od 1 lipca 2024 to:
- 10 375,45 zł dla lekarza albo lekarza dentysty ze specjalizacją (wzrost o 1 173,53 zł),
- 9 230,57 zł dla farmaceuty, fizjoterapeuty, diagnosty laboratoryjnego, psychologa klinicznego z wyższym wykształceniem na poziomie magisterskim i specjalizacją, dla pielęgniarki z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położnej z tytułem magister położnictwa z wymaganą specjalizacją w dziedzinie pielęgniarstwa lub w dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia (wzrost o 1 044,04 zł);
- 8 515,02 zł dla lekarza bądź lekarza dentysty bez specjalizacji wynosi (wzrost o 963,10 zł);
- 6 797,71 zł dla lekarza stażysty (wzrost o 768,87 zł);
- 7 298,59 zł dla farmaceuty, fizjoterapeuty, diagnosty laboratoryjnego, pielęgniarki, położnej, technika elektroradiologii, psychologa z wymaganym wykształceniem magisterskim bez specjalizacji; pielęgniarki, położnej z wymaganym wyższym wykształceniem (studia pierwszego stopnia) i specjalizacją; pielęgniarki, położnej z wymaganym średnim wykształceniem i specjalizacją (wzrost o 825,52 zł);
- 6 726,15 zł dla fizjoterapeuty, pielęgniarki, położnej, ratownika medycznego, technika elektroradiologii, innego pracownika medycznego z wymaganym wyższym wykształceniem na poziomie studiów I stopnia, fizjoterapeuty, ratownika medycznego, technika analityki medycznej, technika elektroradiologii z wymaganym średnim wykształceniem, pielęgniarki, albo położnej z wymaganym średnim wykształceniem bez specjalizacji (wzrost o 760,77 zł);
- 6 153,71 zł dla opiekuna medycznego oraz pozostałych pracowników ze średnim wykształceniem wynosi i (wzrost o 696,02 zł);
- 7 155,48 zł dla pracowników działalności podstawowej, innych wykonujących zawód medyczny z wykształceniem wyższym, np. sanitariuszy i salowych (wzrost o 809,33 zł); z wykształceniem średnim – 5 581,27 zł (wzrost o 631,27 zł), a poniżej wykształcenia średniego – 4651,06 zł (wzrost o 526,06 zł).
Nowa lista leków refundowanych
Na liście leków refundowanych od 1 lipca 2024 umieszczono między innymi nowe środki farmaceutyczne wykorzystywane w leczeniu onkologicznym i w terapii tzw. chorób rzadkich. Po wprowadzeniu rządowego programu in vitro koniecznym było dodanie też do tej listy produktów związanych z leczeniem bezpłodności.
Rozszerzono też wskazania kwalifikacyjne pacjentów do refundowanego leczenia preparatami: Elonva, Fostimon, Bemfola, Puregon, Ovaleap, Mensinorm, Menopur, Gonal-f, Rekovelle, Gonapeptyl Daily, Ganirelix Gedeon Richter, Cetrotide, Orgalutran.
Od 1 lipca 2024 refundowane są również trzy nowe leki hematologiczne i hematoonkologiczne. Na refundowane leczenie mogą leczenie mogą liczyć chorzy poniżej 18 roku życia ze zdiagnozowaną ciężką hemofilią A (preparat Hemlibra). Refundowane będzie też leczenie chłoniaka T-komórkowego (ziarniniak grzybiasty lub zespół Sezary’ego) preparatem Poteligeo. Trzeci z nowych, refundowanych preparatów (Lunsumio) stosowany jest w leczeniu chłoniaka grudkowego.
Wśród nowych leków onkologicznych znalazły się: Xofigo, Xtandi, Nubeqa, Octan abirateronu Opdivo i Kimmtrak. Nowa lista leków refundowanych zakłada rozszerzenie wskazań dla wszystkich insulin długodziałających stosowanych w cukrzycy oraz rozdzielenie grupy limitowej 22.0 Heparyny drobnocząsteczkowe i leki o działaniu heparyn na dwie odrębne grupy limitowe.
Kary za nakrętki oddzielane od butelki
Zmiany od 1 lipca 2024 roku dotyczą również ochrony środowiska. Od tego dnia obowiązuje przepis o konieczności przymocowania na stałe plastikowych nakrętek do butelek. Przepisy to efekt wprowadzenia w życie unijnej dyrektywy SUP (Single Use Plastic) . Jej założeniem jest ograniczenie wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko. Celem jest wycofanie ze sprzedaży plastikowych produktów jednorazowego użytku.
Zdecydowano o zakazie wprowadzania do obrotu produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych takich jak np.:
- patyczki higieniczne,
- sztućce,
- słomki.
Nowe przepisy wprowadziły też obowiązek dotyczący trwałego przymocowania wykonanych z plastiku zakrętek i wieczek do pojemników na napoje do 3 litrów. Jeżeli producent nie dostosuje się do wymogu, grozi mu kara od 10 do 500 tysięcy złotych.
Jest to dobre rozwiązanie, bo nakrętki bardzo często trafiają do wód, do oceanów, są jednym z najczęściej znajdywanym odpadów na plażach.
Anita Sowińska, wiceminister klimatu
Od 1 lipca obowiązuje też kolejny przepis. Punkty gastronomiczne sprzedające żywność lub napoje w jednorazowych plastikowych opakowaniach muszą zaoferować klientom alternatywne opakowanie.
Chodzi o zapewnienie konsumentom alternatywnego dla jednorazowego opakowania z tworzywa sztucznego, opakowania które będzie z materiału podlegającego biodegradacji, albo będzie wielorazowego użytku. Alternatywą nie mogą być też opakowania z tworzyw sztucznych ulegających biodegradacji.
Nowy obowiązek dotyczy przedsiębiorców prowadzących jednostki:
- handlu detalicznego,
- handlu hurtowego
- jednostki gastronomiczne, w których napoje lub żywność są pakowane w opakowania z tworzyw sztucznych.
W tej grupie są wszystkie restauracje i bary, które wydają kubki na napoje, czy pojemniki na żywność. Kara za brak zapewnienia alternatywnych opakowań to od 500 złotych do 20 tysięcy złotych.
Uważaj, gdy jedziesz do stolicy
Zmiany od 1 lipca 2024 roku w Warszawie to wprowadzenie strefy czystego transportu (SCT). Strefa obejmuje większość Śródmieścia i częściowo obszary pozostałych dzielnic przylegających do Śródmieścia. Celem wprowadzenia SCT jest ograniczenie zanieczyszczenia powietrza w centrum stolicy.
Czym nie wolno wjeżdżać do SCT?
Ratusz stołeczny poinformował, że zasady wjazdu do SCT będą zaostrzane co dwa lata. Od 1 lipca 2024 roku do strefy czystego transportu w Warszawie nie wolno wjeżdżać pojazdami:
- z silnikiem benzynowym (w tym LPG) starszymi niż 27 lat lub niespełniających normy Euro 2,
- z silnikiem Diesla (w tym LPG) starszymi niż 19 lat lub niespełniające normy Euro 4.
Takich zasad nie spełnia 1 lipca 2024 niespełna 3 procent pojazdów zarejestrowanych w Warszawie.
Już w 2026 roku kierowca będzie mógł wjechać pojazdem do centrum Warszawy, jeżeli jego pojazd z silnikiem benzynowym (w tym LPG) będzie spełniać normę Euro 3 lub być wyprodukowany nie wcześniej niż w 2000 roku; albo jego pojazd z silnikiem Diesla (w tym LPG) będzie spełniał normę Euro 5 lub będzie wyprodukowany nie wcześniej niż w 2009 roku.
Sprawdź, czy możesz wjechać do centrum Warszawy
W warszawie uruchomiono specjalną stronę internetową, na której można sprawdzić, czy danym pojazdem można wjeżdżać do strefy czystego transportu i do kiedy.
Konieczne jest udzielenie odpowiedzi na kilka pytań: rodzaj pojazdu, rok produkcji, paliwo, norma emisji spalin czy rodzaj zapłonu. Po wypełnieniu formularza, otrzymuje się informacje, czy można w ogóle danym pojazdem wjechać do strefy i do kiedy będzie to możliwe w związku z zaostrzaniem przepisów miejscowych.
Kilka wyjątków
Mieszkańcy Warszawy, którzy płacą podatki w stolicy mogą liczyć na zwolnienie ze spełniania wymagań strefy czystego transportu aż do końca 2027 roku. Jednak wyjątek dotyczy tylko osób, które właścicielem danego pojazdu były przed 1 stycznia 2024 roku. Na specjalne traktowanie mogą liczyć też seniorzy (osoby, które do końca 2023 roku ukończyły 70 lat), o ile przed 1 stycznia 2024 r. były właścicielami swoich pojazdów.
Bez względu na to czy pojazd spełnia wymagania czy nie, do strefy czystego transportu wjadą:
- pojazdy służb,
- pojazdy, którymi poruszają się osoby z niepełnosprawnością,
- autobusy szkolne,
- pojazdy zabytkowe i historyczne,
- pojazdy specjalne jak karawan czy pomoc drogowa
Granice strefy czystego transportu pokrywają się się z głównymi drogami i liniami kolejowymi. Wyznaczą je: al. Prymasa Tysiąclecia, Al. Jerozolimskie, Trasa Łazienkowska, al. Stanów Zjednoczonych, ul. Wiatraczna, a następnie tory kolejowe wzdłuż północnej obwodnicy kolejowej aż do al. Prymasa Tysiąclecia. Ulice stanowiące granice nie są objęte strefą.Serwis Mapowy (um.warszawa.pl)[/mfn]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS