A A+ A++

Głęboko w archiwach trzeba by szukać, kiedy ostatni raz Tałant Dujszebajew w meczu Orlen Superligi wziął czas już w 9. minucie.

A tak stało się w niedzielne popołudnie w Lubinie. I nie jest wytłumaczeniem fakt, że mistrzowie Polski grali bez Andreasa Wolffa, na rozegraniu bez braci Aleksa i Daniela Dujszebajewów, zaś na skrzydle bez ciągle kurującego się byłego gracza Zagłębia, reprezentanta Polski Arkadiusza Moryty.

– Zespół jest trochę zmęczony – podkreślał szkoleniowiec kielczan po czwartkowym pojedynku Ligi Mistrzów, w którym jego drużyna pokonała HC Zagrzeb 28:24 w meczu 8. kolejki Ligi Mistrzów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa przystankach pisał, żeby zabić jednego z polityków. Policja szuka mężczyzny ze zdjęcia
Następny artykułJak głosowały w wyborach sejmowych osiedla i wioski powiatu chrzanowskiego