Znałyśmy się zaledwie parę lat, ale to była intensywna znajomość, mimo różnicy wieku – dzieliło nas niemal 60 lat. Zmarła kilka dni temu 89-letnia Krystyna Zapasiewicz-Maciejewska pozostawiła na naszym żoliborskim osiedlu mnóstwo barwnych i wzruszających wspomnień o sobie.
Krystyna Zapasiewicz-Maciejewska: To się już nie powtórzy
“Gazetę Wyborczą” czytała od pierwszego wydania. Nikt tak bardzo jak ona nie cieszył się, kiedy dostałam w niej pracę. Precyzyjnie omawiała ze mną wszystkie moje teksty, a pod drzwi podrzucała mi felietony Rusinka i reportaże Szczygła. “Przeczytaj sobie, to ci się przyda, jak zostaniesz dziennikarką” – żartowała. A potem śmiała się i dodawała: “Oj, przepraszam, zapomniałam. Już nią jesteś”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS