Krzysztof Rutkowski wypłynął w latach 90. na fali popularności muzyki disco polo. Był współzałożycielem i wokalistą grupy Tarzan Boy, która znana jest z takich przebojów jak “Promienie” czy “Kaligula”. Ich debiutancka płyta pokryła się złotem. Drugi album “Moje sny” także cieszył się sporą popularnością. “Na tamte lata to był hit. Pomysł się wziął z tekstu piosenki. Ta nazwa przylgnęła do mnie, czego cholernie się wstydziłem przez wiele lat” – powiedział Rutkowski w “Dzień Dobry TVN”.
Jednak Tarzan Boy po czasie zniknął ze sceny. Do reaktywacji, już jako jednoosobowego projektu, doszło w 2008 r. Wtedy to Rutkowski wrócił do koncertowania i nagrywania nowych utworów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe, Rutkowski wyznał po latach, że jego sukcesy nie przyniosły mu bogactwa, bo nie otrzymał on pieniędzy od firmy fonograficznej, z którą współpracował. By utrzymać rodzinę, założył firmę przewozową działającą na terenie Europy, później jeździł taksówką, a następnie u kresu swego życia pracował jako kierowca autobusu miejskiego w Łodzi. Rodzinę, o której mowa, oprócz Krzysztofa Rutkowskiego tworzyła jego małżonka i trójka dzieci
“Jestem jedynym wykonawcą disco polo, który nie zarobił pieniędzy. Majątku się nie dorobiłem, nie mam własnego domu. Zostałem z ręką w nocniku” – mówił Rutkowski w programie “Dezerterzy”.
O muzyku było głośno na przełomie 2016 i 2017 r., gdy wyszło na jaw, że cierpi na nowotwór – śluzaka otrzewnej, który szybko dał przerzuty. Próbowano zebrać pieniądze na leczenie muzyka, ale niestety zabrakło czasu. Rutkowski zmarł 23 lutego 2017 r. w wieku 56 lat. Jego pogrzeb miał miejsce 27 lutego 2017 r. w podłódzkim Zgierzu, gdzie został pochowany na cmentarzu mieszczącym się przy ul. Piotra Skargi.
Na profilu instagramowym “Zasłużyli na pamięć” pojawiły się ostatnio zdjęcia grobu muzyka. Można zauważyć na płycie nagrobka kwiaty i znicze. Widać, że bliscy gwiazdora nie zapominają o nim.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS