Nie żyje Grzegorz Karaś. Przez ponad 25 lat niósł pomoc innym jako ratownik medyczny Samodzielnego Publicznego Pogotowia Ratunkowego w Krośnie. Wiele osób zawdzięcza mu życie i zdrowie.
Grzegorz Karaś od ponad 25 lat jako ratownik medyczny niósł pomoc innym. Osób zawdzięczających mu życie i zdrowie na pewno jest sporo, liczby można podawać w tysiącach.
W maju 2017 roku jego życie prywatne i zawodowe się zawaliło. Dostał udaru mózgu. Koledzy z krośnieńskiego pogotowia zorganizowali zbiórkę pieniężną i znaleźli fundację, która rozpoczęła zbieranie 1% podatku na leczenie i rehabilitację Grześka. Widząc walkę i wielką chęć powrotu do pracy ratownika, jego koledzy zwrócili się do Krosno112.pl i OSP Dobieszyn o zorganizowanie w 2019 roku Nocnej Jazdy Ratowników właśnie dla niego. Akcja przerosła nasze oczekiwania, bo na placu pojawiło się setki osób i rekordowe prawie 200 pojazdów służb ratowniczych oraz pokrewnych formacji, w tym wojska. Później pojazdy przejechały trasą z Jedlicza, przez Dobieszyn, centrum Krosna, Łężany aż do Miejsca Piastowego, gdzie mieszkał Grzegorz. Podczas kilku godzin akcji udało się zebrać prawie 35 tys. złotych (kliknij).
–
Z zebranych pieniędzy udało się zakupić sporo sprzętu medycznego oraz turnus rehabilitacyjny.
– Dziękujemy za każdorazowe wsparcie Grzegorza w powrocie do zdrowia. Dziękujemy wszystkim, którzy dokonywali wpłat z 1% podatku na leczenie Grzegorza. – podziękowania złożyli jego koledzy z SPPR Krosno.
Niestety, we wtorek 21 grudnia dotarła do nas smutna wiadomość. Grzegorz w poniedziałek wieczorem przegrał kilkuletnią walkę z chorobą.
Niebawem poinformujemy w tym artykule o dacie pogrzebu Grzegorza.
Cześć Jego Pamięci!
Krosno112.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS