Zmarł nagle proboszcz z Kwaczały

– To był prawdziwy kapłan. Tak, jak ślubował – stwierdził w rozmowie z „Przełomem” radny Henryk Kędziora z Kwaczały.

„Od samego początku działał dla dobra parafii i parafian. Był przychylny nam, strażakom ochotnikom, których wspierał swoją modlitwą. Był szczerym, oddanym i pracowitym Proboszczem, który sam musiał zająć się wszystkimi sprawami w parafii. Drogi Księże Proboszczu, dziękujemy za ten czas posługi w naszej parafii. W naszej pamięci pozostanie wiele wspólnych chwil i rozmów, a także niebanalnych kazań” – napisali na swojej facebookowej stronie strażacy z OSP Kwaczała.

„Nie tak dawno obchodził Jubileusz Święceń Kapłańskich. Rozmawialiśmy o problemach, planach na przyszłość i rozwoju Kwaczały. To nieodżałowana strata. Żegnaj Księże Proboszczu. Spoczywaj w pokoju!” – to wpis sołtys Jolanty Kuciel.

Zgłoś naruszenie/Błąd