A A+ A++

Beata Zajączkowska – Watykan    

 „To był wielki człowiek Boga, zarazem mocno wierzący w wartość osoby ludzkiej. Jego śmierć jest dla Kościoła i naszego kraju ogromną stratą” – w rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje na to kard. Fridolin Ambongo, który jest następcą zmarłego na stolicy arcybiskupiej w Kinszasie. Podkreśla on, że całe swe życie poświęcił walce o bardziej sprawiedliwy i braterski świat, aktywnie angażując się w ewangelizację.

„Do końca miał bardzo dobre relacje zarówno na płaszczyźnie kościelnej, jak i społecznej. Jeszcze w czerwcu uczestniczył z nami w sesji plenarnej episkopatu, tydzień temu jego stan się pogorszył. Ze swą mądrością był dla nas «starszym wioski» – mówi papieskiej rozgłośni kard. Ambongo. – Wszyscy czujemy, że straciliśmy kogoś cennego, trzeba będzie czasu, by wypełnić tę pustkę. Myślę, że kard. Laurent uczy nas konieczności zaangażowania wynikającego z wiary w Boga. Był przekonany, że nie można wierzyć w Boga, nie wierząc jednocześnie w osobę ludzką, w jej godność. Wypływa z tego przekonanie, że jeśli twierdzisz, iż jesteś człowiekiem wiary w Jezusa Chrystusa, człowiekiem religijnym, musisz bardzo poważnie traktować los swoich braci i sióstr. Zapominając o sobie i dając całego siebie, aby mogli godnie żyć.“

Kard. Laurent Monsengwo Pasinya zmarł w Paryżu, gdzie został przewieziony z Kinszasy, gdy stan jego zdrowia uległ pogorszeniu. Zasłużony hierarcha zostanie pochowany w swej ojczyźnie, w stołecznej katedrze.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Skosztuj własnego lekarstwa i nabierz pokory” – Rafael dos Anjos odpłaca się Conorowi McGregorowi za szyderstwa
Następny artykułStandardowe klauzule umowne przy powierzaniu danych