A A+ A++
fot. Polska Siatkówka

Polski Związek Piłki Siatkowej poinformował o śmierci Benedykta Krysika – byłego, wybitnego trenera reprezentacji Polski kobiet. Trener Benedykt Krysik był szkoleniowcem kadry narodowej kobiet w latach 1965 – 1970. Pod jego wodzą reprezentacja Polski zdobyła wicemistrzostwo Europy w roku 1967, a rok później medal brązowy igrzysk olimpijskich w Meksyku. 

– To były wspaniałe dziewczęta. Pracowite i zdyscyplinowane. Jeśli dzisiaj miałyby do dyspozycji takie zaplecze finansowe i sportowe, to niewykluczone, że zostałyby mistrzyniami olimpijskimi – mówił trener Benedykt Krysik podczas spotkania w Polskim Związku Piłki Siatkowej w roku 2013 .


Po okresie pracy z kadrą Polski wybitny szkoleniowiec pracował z męskim zespołem Górnika Kazimierz (obecnie dzielnicy Sosnowca) i żeńską drużyną Kolejarza Katowice. W roku 1973 wyjechał do Holandii, gdzie przez cztery lata był selekcjonerem męskiej reprezentacji Pomarańczowych. Trener Benedykt Krysik zbudował podwaliny pod późniejsze sukcesy reprezentacji Kraju Tulipanów. – Zjeździłem Holandię wzdłuż i wszerz poszukując wysokich i sprawnych chłopców. 80 tysięcy przejechanych kilometrów zaprocentowało po latach, kiedy to Holendrzy sięgali po największe zaszczyty – powiedział trener Krysik. W roku 1984 szkoleniowiec wraz z żoną Lidią wyjechał do Szwecji. Zamieszkał tam na stałe i zajął się rodziną.

Benedykt Krysik – urodzony 28 sierpnia 1928 roku w Warszawie. Zmarł 14 listopada 2020 roku w Göteborgu.

Absolwent: AWF (Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie) 1951

Zawodnik: AZS-AWF Warszawa

Trener reprezentacji Polski kobiet 1965 – 1970 oraz reprezentacji Holandii mężczyzn 1973 – 1977.

Sukcesy: srebrny medal ME (1967), brązowy medal IO (1968)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielki powrót do PŚ! Dwukrotny mistrz olimpijski w skokach znów chce zachwycać
Następny artykułUrodził dziecko przed zmianą płci, chce być nazywany „ojcem”. Sąd odrzucił jego wniosek