2020-10-30 09:12
publikacja
2020-10-30 09:12
W tym tygodniu stało się to, czego obawialiśmy się przez poprzednie dni. Kurs euro gwałtownie przełamał opór na poziomie 4,60 zł i z marszu naruszył marcowe maksimum. Realny staje się scenariusz wzrostu kursu euro w pobliże 5 zł.
Polska waluta ma za sobą dwa sądne dni. Najpierw w środę kurs euro poszedł w górę o blisko 5 groszy, z łatwością przełamując opór na linii 4,60 zł i szybko docierając do marcowego szczytu powyżej 4,63 zł. Była to reakcja na definitywny powrót polityki lockdownu do Europy. W czwartek euro kosztowało nawet ponad 4,64 zł, ale brak ogłoszenia przez premiera Morawieckiego nowych restrykcji po południu doprowadził do lekkiego umocnienia złotego.
Dlaczego poziom 4,60 zł był tak istotny? Bo to w jego pobliżu zatrzymywały się zwyżki kursu euro we wrześniu i w październiku. Poziom ten stał się ostatnim oporem przed marcowym, 11-letnim maksimum leżącym na wysokości 4,6323 zł, do którego rynek wczoraj dotarł w zaledwie trzy godziny. Trwałe przełamanie tej ostatniej bariery na gruncie analizy technicznej otwierałoby drogę ku rekordowi wszech czasów z lutego 2009 roku (4,9237 zł).
Sytuacja na rynkach finansowych i w gospodarce wciąż nie sprzyja polskiemu złotemu. Za granicą obserwujemy kolejną falę awersji do ryzyka – notowania kontraktów terminowych na indeksy amerykańskie w piątek rano zniżkowały o blisko 2 proc. Kolejne rządy wprowadzają coraz bardziej drakońskie (i często bezmyślne) restrykcje zabijające aktywność gospodarczą i życie społeczne. W Polsce mamy do czynienia z podobnym procesem, co skutkuje powtórką recesji w IV kwartale i przesunięciem ożywienia gospodarczego na drugą połowę 2021 roku.
To wszystko nie sprzyja złotemu, postrzeganego jako peryferyjna waluta rynku wschodzącego, dodatkowo silnie związanego z tonącą ekonomicznie strefą euro. W piątek o 9:12 kurs euro wynosił 4,6193 zł i pozostawał bez większych zmian względem czwartkowego wieczoru.
Kurs franka szwajcarskiego to 4,3235 zł po tym, jak dzień wcześniej wynosił nawet 4,3481 zł. Za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić 3,9566 zł, o pół grosza mniej niż wczoraj wieczorem. Funt szterling wyceniany był na 5,1134 zł, także pół grosza taniej niż w środę.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS