A A+ A++

100 lat temu w polskich gazetach można było przeczytać doniesienia o tym, że urzędnicy dostaną na koniec kwietnia wypłaty już w nowej walucie – polskim złotym. Po raz pierwszy trafił on do obiegu 28 kwietnia 1923 r., zastępując markę polską, czyli istniejącą od 1917 r. walutę, która bardzo mocno straciła na wartości w wyniku hiperinflacji. Do wprowadzenia nowej jednostki monetarnej przygotowywano się już od zarania niepodległości. Dekret Naczelnika Państwa z 5 lutego 1919 r. ustalił jej nazwę na… lech. 28 lutego 1919 r. Sejm Ustawodawczy uchwalił jednak ustawę mówiącą, że „Jednostka monetarna polska ma nazwę „złoty”, którego setna część nazywa się grosz”. Jej nowelizacja z 26 września 1922 r. mówiła natomiast, że „Wartość jednego złotego jest równa wartości 1/3100 kg złota próby 900”. Różne trudności natury gospodarczej opóźniały jednak wprowadzenie nowej waluty. Tymczasem szalała hiperinflacja. O ile w maju 1923 r. bochenek chleba kosztował 1 tys. marek polskich, o tyle w listopadzie już 55 tys. Roczna inflacja za 2023 r. wyniosła 35 715 proc. O ile notowania dolara sięgały w czerwcu 1923 r. 104 tys. marek polskich, o tyle po dewaluacji ze stycznia 1924 r. 10,25 mln marek. W obiegu były wówczas banknoty opiewające nawet na 100 mln marek. Ówczesny rząd, kierowany przez Władysława Grabskiego, postanowił więc całkowicie przebudować system monetarny Polski. 11 stycznia 1924 r. Sejm uchwalił ustawę o naprawie Skarbu Państwa i reformie walutowej, a 24 lutego rząd wydał dekret wprowadzający złotego polskiego „zrównanego z frankiem szwajcarskim”, wymienianego po kursie 1,8 mln marek polskich za 1 zł. Jego emisję powierzono Bankowi Polskiemu, w którym Skarb Państwa miał mniejszościowe udziały.

Duma i ciężar

Ustalenie kursu złotego na poziomie 1:1 z frankiem szwajcarskim (czyli około 5,6 zł za 1 dolara) dosyć szybko okazało się założeniem zbyt ambitnym. W 1925 r. gospodarka była pogrążona w recesji, a Niemcy rozpoczęły wojnę handlową przeciwko Polsce, więc kursu nie udało się utrzymać. „Rząd, łatając dziury, puszczał w obieg coraz większe ilości bilonu niklowego i srebrnego oraz drobnych biletów zdawkowych. Równolegle do tego, a jeszcze bardziej niekorzystnie kształtował się bilans handlowy. Wskutek błędnej polityki celnej, zbyt niskich taryf, z klauzulami przywilejów, import w pierwszej połowie 1925 roku był o 400 mln zł większy od eksportu” – pisał emigracyjny historyk Władysław Pobóg-Malinowski. Latem 1925 r. doszło do załamania kursu złotego, któremu Bank Polski początkowo nie przeszkadzał. Gdy pojawiło się ryzyko kryzysu bankowego, z trudem udało mu się utrzymać kurs na poziomie 5,98 zł za 1 USD. W 1926 r. dochodził do 10 zł za 1 USD. Grabski nie był w stanie obronić swojego dzieła, a wcześniej upadł jego rząd. Ten kryzys stał się jednym z impulsów prowadzących do zamachu stanu z maja 1926 r.

Nowa sanacyjna władza w 1927 r. ustaliła na nowo wartość polskiej waluty na poziomie 0,1688 gr złota za 1 zł. Jej emisja była pokryta w rezerwach kruszcu i dewiz w minimum 40 proc. W ramach planu stabilizacyjnego ustalono kurs na 8,91 zł za 1 USD. Na podobnym poziomie utrzymał się podczas Wielkiego Kryzysu, aż do dewaluacji dolara z 1933 r. Potem, do 1939 r., wynosił on 5,33 za 1 USD. Niestety, znów okazał się zbyt silny, co w warunkach globalnej depresji biło w atrakcyjność polskiego eksportu i pogłębiało kryzys. Obawy przed monetarną destabilizacją oraz strategia zwiększania oszczędności (by z ich pomocą finansować wielkie inwestycje) powstrzymywały władze przed dewaluowaniem złotego. Polska waluta była jednak bardzo stabilna, a maksymalny nominał wprowadzony do obiegu przed 1939 r. opiewał jedynie na 100 zł.

W połowie lat trzydziestych robotnik wykwalifikowany zarabiał w Polsce około 120 zł miesięcznie, górnik 200 zł, lekarz 400 zł, nauczyciel gimnazjum nawet 600 zł, profesor uniwersytetu nawet 1500 zł, generał brygady 1000 zł, a premier 3000 z … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInterwencja służb w Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich. „Doszło do zadymienia” [FOTO]
Następny artykułNRL pozytywnie o projekcie lepszego dostępu do znieczulenia w czasie porodu