A A+ A++

2024-07-15 09:30

publikacja
2024-07-15 09:30

Trzeci tydzień lipca rozpoczynamy z silną krajową walutą.
Kurs euro po spadku z początku miesiąca ustabilizował się w pobliżu linii 4,25
zł. Dolar amerykański w relacji do złotego notowany jest blisko najniższych
poziomów w tym roku.

Złoty pozostaje mocny. Kurs euro blisko 4,25 zł
fot. RomanR / / Shutterstock

W poniedziałek o 9:29 kurs euro wynosił 4,2547 zł i był o niespełna
pół grosza wyższy niż przed weekendem, kiedy to kurs EUR/PLN
niemal wyrównał tegoroczne minimum (4,2439 zł z końcówki maja). Oznacza to, że
polska waluta w relacji do euro jest notowana blisko najmocniejszych poziomów
od stycznia 2020 roku.

– Uważamy, że opublikowane dzisiaj rano dane z Chin są
neutralne dla kursu złotego. W tym tygodniu kluczowa dla kursu polskiej waluty będzie
czwartkowa publikacja krajowych danych o produkcji przemysłowej. W przypadku
realizacji naszej niższej od konsensusu rynkowego prognozy dane mogą
oddziaływać w kierunku osłabienia złotego. Z kolei podwyższonej zmienności
kursu polskiej waluty może sprzyjać zaplanowane na czwartek posiedzenie EBC –
oceniają ekonomiści Credit Agricole.

Reklama

Ekonomiści Santandera oceniają, że po sporym umocnieniu
złotego przez ostatni miesiąc i osiągnięciu istotnych poziomów oporu w okolicy
4,25 wobec euro jest potencjał do korekty w kierunku nieco słabszego złotego w
najbliższych dniach. Z kolei stratedzy PKO BP wskazują, że w perspektywie
najbliższych dni trudno będzie znaleźć nowe czynniki, skutkiem których mogłoby
być pokonanie istotnych technicznych poziomów 4,25 na EUR/PLN i 3,90 na
USD/PLN.

Tegoroczne minimum wyrównał kurs dolara. W
poniedziałek rano amerykańska waluta była wyceniana na 3,9078 zł. W piątek było
to nawet 3,8959 zł – czyli najmniej od grudnia. Przez poprzednie 30 dni kurs
USD/PLN obniżył się o 20 groszy, co było pochodną zarówno umocnienia złotego w
relacji do euro jak i osłabienia dolara względem wspólnotowej waluty.

Frank szwajcarski
wart był 4,3656 zł, a więc podobnie jak w piątek wieczorem. W przypadku pary
frank-złoty oznacza to najniższe notowania od końcówki maja. Funt brytyjski
kwotowany był po 5,0683 zł, a więc o pół grosza wyżej niż przed weekendem.

KK

Źródło:

Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZa nami debata o Tragedii Górnośląskiej!
Następny artykułWakacje w Pile. Program 15-19 lipca br.