A A+ A++

W piątek rano kurs euro odreagowywał po silnych spadkach z
ostatnich kilku dni. Złoty pozostaje relatywnie mocny i narażony na korekcyjne
osłabienie. Dziś w nocy na rynek trafić mają oceny ratingowe polskiego długu.

Złoty odpoczywa po ostrym rajdzie. Dziś ratingowy piątek
Złoty odpoczywa po ostrym rajdzie. Dziś ratingowy piątek
fot. esfera / / Shutterstock

O 10:08 kurs euro
kształtował się na poziomie 4,4272 zł po tym, jak w czwartek spadł nawet do
4,4123 zł i wyznaczył
najniższy poziom od grudnia 2020 roku. Tylko w tym tygodniku cena euro
obniżyła się o trzy grosze. Od Wielkanocy kurs EUR/PLN poszedł w dół o ok. 25
groszy.

– Podczas piątkowej sesji zaprezentowane zostaną wstępne
czerwcowe odczyty indeksów PMI z Europy i USA. Jednak ich publikacja powinna
być neutralna dla wyceny złotego tak samo, jak aktualizacja ratingu Polski
przez agencje Fitch oraz S&P. W obu przypadkach powinien zostać utrzymany
długoterminowy rating kredytowy kraju na poziomie A- z perspektywą stabilną.
Stąd na zakończenie tygodnia oczekujemy utrzymania się kursu EUR/PLN
nieznacznie powyżej 2,5 letniego minimum na 4,42 – napisano w raporcie rynkowym
PKO BP.

Reklama

– Złoty pozostaje jedną z lepiej zachowujących się walut EM
w ciągu ostatniego miesiąca i niewykluczone jest niewielkie umocnienie w
krótkim terminie, ale kolejne miesiące powinny przynieść słabszego złotego. W
przypadku USD/PLN widzimy szanse na lekkie odbicie w górę także w związku z
większym prawdopodobieństwem na przejściowe umocnienie dolara do euro – czytamy
z kolei w raporcie analityków Santander BP.

Globalnie piątkowy poranek przyniósł silną kontrę na parze
euro-dolar. Rozczarowanie europejskimi wskaźnikami PMI przyczyniło się do tego,
że kurs EUR/USD spadł z przeszło 1,09 do 1,087 dolara za euro. W rezultacie kurs dolara
na polskim rynku podniósł się o przeszło cztery grosze, osiągając poziom 4,0755 zł.
Przypomnijmy tylko, że dzień wcześniej dolar był najtańszy od lutego ’22 i
kosztował już niewiele ponad 4 zł.

Czwartkowe osłabienie energicznie wymazał też frak
szwajcarski, który w piątkowy poranek zdecydowanie zyskiwał względem euro. Na
skutek tego kurs
franka do złotego zwyżkował o dwa grosze, osiągając poziom 4,5279 zł. W
czwartek helwecka waluta była najtańsza od czerwca ubiegłego roku.

Źródło:

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAuto wjechało w ogródek Baru pod Mostem. Kierowca był pijany (foto)
Następny artykułIslandia wstrzyma połowy wielorybów do 31 sierpnia