A A+ A++

Profil prezydenta miasta Marka Materka, który obserwuje w mediach społecznościowych ponad 33 tysiące osób wzbudza uwagę ze względu na kwestie formalne. Czy jest to oficjalny profil prezydenta miasta Starachowice czy prywatny profil prezydenta miasta Marka Materka. Czy włodarz Starachowic może blokować dostęp do informacji poprzez dawanie „banów” niektórym użytkownikom? Czy jeśli jest to profil prywatny, to wydarzenia z nim związane powinny być finansowane z budżetu miasta? Pytań jest wiele, a wróciły na tapet ze względu na statuetkę, którą prezydent Marek Materek otrzymał. 

W tym tygodniu w Tychach odbył się I Samorządowy Kongres Internetu i Mediów Społecznościowych Local-Some’22. Na statuetce, którą prezydent Materek otrzymał widnieje tabliczka z napisem:

„Złoty Lajk LOCAL SOME’22 LOVE dla Marka Materka – Prezydenta Miasta Starachowice. Nagroda za najbardziej angażującą komunikację samorządową w mediach społecznościowych i internecie w kategorii profil prezydenta miasta”.

Na spotkaniu z mediami o profilu prezydenta w mediach społecznościowych mówiły radna Rady Powiatu Agnieszka Kuś oraz aktywistka miejska Małgorzata Derlecka. 

– W Starachowicach jest wiele problemów. Pan Materek w ostatnim czasie szczyci się nagrodą „Złotym Lajkiem”, który tak naprawdę odzwierciedla nie rzeczywistość naszą miejską, tylko to co dzieje się w wirtualnym świecie…  Najważniejsze dla niego są lajki i zasięg. To potwierdziła chociażby ostatnia nagroda – powiedziała radna Rady Powiatu Agnieszka Kuś.  

Radna przypomniała złożone przez nią i aktywistów pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie aktywności włodarza miasta z internecie.

– Na tym profilu, który został nagrodzony „Złotym Lajkiem” odbywa się hejt, jest przyzwolenie pana prezydenta na obrażanie ludzi, na podsycanie nienawiści i za to właśnie pan prezydent otrzymał nagrodę „Złotego Lajka”… Mam pytanie do pana prezydenta: czy ten profil pana prezydenta jest jego prywatny czy należy do Urzędu Miasta? Bo jeżeli należy do Urzędu Miasta i nie jest profilem prywatnym pana prezydenta, to chyba pan prezydent zdaje sobie sprawę z tego, że blokowanie ludzi na Facebooku jest nielegalne. Natomiast jeżeli jest to prywatny profil pana prezydenta, to ile mieszkańców naszego miasta kosztowała ta nagroda? Szczytem hipokryzji jest to, jak pan Materek uzasadnia tą nagrodę tym, że jego profil służy do tego, żeby mieszkańcy mogli zadawać pytania. Mieszkańcy mogą zadawać pytania, które są tylko wygodne dla pana prezydenta  – powiedziała radna Kuś.

– Obiecuję państwu. Jeżeli pan Materek opuści – czy w te wybory czy którekolwiek – Urząd Miasta i zabierze kolejnemu prezydentowi uprawnienia do tego konta,  za które my w tej chwili wszyscy płacimy, to myślę, że my jako Ruch Miejski czy społecznicy pójdziemy do sądu, że pan Materek przywłaszczył naszą własność publiczną – dodała aktywistka społeczna Małgorzata Derlecka.

Prezydent odpowiada 

– Jeszcze zanim zostałem prezydentem miasta Starachowice zacząłem prowadzić ten profil i pewnie będę prowadził ten profil także w momencie, kiedy skończę swoją misję w mieście Starachowice, jako prezydent miasta. Każdego dnia staram się budować pozytywny wizerunek naszego miasta na arenie ogólnopolskiej. Staram się, aby o Starachowicach mówiono dobrze w całej Polsce. Natomiast w naszym mieście, jak widać funkcjonują osoby, które każdego dnia robią wszystko, aby ten wizerunek niszczyć i aby nadwyrężać zaufanie do naszego miasta, nadwyrężać zaufanie do prezydenta miasta. To nie jest konstruktywna krytyka, a krytykanctwo, które jest nastawione na niszczenie wizerunku miasta – mówił prezydent Marek Materek 

Jaki to jest profil? Prywatny czy „państwowy”? Czy prezydent powinien zostawić swój profil z mediów społecznościowych w Urzędzie Miejskim, ponieważ na tym koncie publikowane są ważne wiadomości dla starachowiczan czasem o wiele szybciej niż wiedzą o tym media? 

– Kolejny prezydent, jeśli będzie nazywał się Marek Materek, to „odziedziczy” profil prezydenta miasta. To jest profil nie prezydenta miasta Marka Materka, tylko Marka Materka – powiedział włodarz Starachowic. 

Płatność za udział w wydarzeniu z miejskiego budżetu 

– Udział w kongresie w Tychach był płatny dla wszystkich uczestników, przy czym dla osób które zostały wyróżnione i nagrodzone był bezpłatny. Koszt, jaki ponieśliśmy, to jedynie koszt noclegu i dojazdu. Czyli dla trzech osób to był koszt około 600 zł brutto – wyjaśniał prezydent Materek. 

Profil z informacjami miejskimi, a blokowanie osób, które mają inną wizję 

– Zdecydowanie, jak ktoś prześledzi mój profil, to może zobaczyć jak wiele jest osób, które mają inne zdanie. Staram się odnosić z szacunkiem do tych, którzy tą odmienną opinię ode mnie mają. Blokowane są osoby, które wyrażają się niestosownie bądź łamią zasady współżycia społecznego – wyjaśnia prezydent. 

Zobacz NAGRANIE [kliknij] 

W kongresie w Tychach udział wziął także dyrektor Biura Prezydenta Tomasz Porębski. Uczestniczył w sesji pytań i odpowiedzi Q&A pt.: „Jak skutecznie komunikować budowę ronda w social media?” 

„Jak będą wyglądać social media w 2023? Jak algorytm wpływa na życie mieszkańców w miastach? Najnowsze trendy komunikacji samorządowej? Czy miasta muszą coś zmienić we własnej komunikacji internetowej? Dlaczego nikt nie widzi radnych w sieci? Wideo czy treść, co bardziej kręci mieszkańców miast? Jak powinna wyglądać skuteczna komunikacja inwestycji? Jak mieszkańcy konsumują lokalny internet?” – takie zagadnienia były omawiane w sesji której uczestnikiem był dyrektor Porębski. 

Reklama 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy “bezpłatna komunikacja” sprawdziłaby się w Kielcach? W Starachowicach więcej pasażerów, ale… koszty też wzrosły
Następny artykułOświęcimski szpital utonie w długach? – FILM