Gdyby nie kontrola policjantów mogło dojść do tragedii – mężczyzna objęty kwarantanną zasłabł w swoim mieszkaniu. Wizyta funkcjonariuszy, którzy udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali pogotowie, uratowała mu życie.
12 maja policjanci z Komisariatu Policji w Jastrowiu kontrolując mieszkańców objętych obowiązkiem kwarantanny nie mogli skontaktować się telefonicznie z jednym z nich. Zaniepokoiło ich to, ponieważ akurat ten mężczyzną zawsze sumiennie przestrzegał nałożonych na niego obowiązków związanych z izolacją.
Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy coś się nie stało i udali się do niego do domu. Po uchyleniu drzwi okazało się, że mężczyzna leży nieprzytomny wewnątrz mieszkania. Policjanci pamiętając o własnym bezpieczeństwie i procedurach, bardzo szybko nałożyli środki ochrony indywidualnej w postaci kombinezonów, rękawiczek, gogli ochronnych, ochraniaczy na obuwie oraz przyłbic i weszli do mieszkania, aby udzielić pomocy mężczyźnie. Jak się okazało, mężczyzna dostał silnego ataku padaczki i z tego powodu stracił też przytomność.
Mundurowi przytrzymali mężczyznę, by podczas drgawek nie doszło do poważniejszych obrażeń, a po ustaniu konwulsji ułożyli go w pozycji bocznej-bezpiecznej i błyskawicznie wezwali na miejsce zespół karetki pogotowia. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia policjanci cały czas, kontrolowali stan mężczyzny. Mieszkaniec Jastrowia trafił bezpieczny pod opiekę służb medycznych.
KPP Złotów, el
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS