Miałem taki dyskomfort, taki kamyczek w bucie, który mnie cały czas ugniatał, że nie zachowałem się w porządku na przykład wobec rodziców. Nie zrobiłem nic złego, ale za mało dobrego. Pomyślałem, żeby zrobić duży film, w którym rozliczę swoje problemy – mówi w rozmowie z dziennikarzem TVN24 Piotrem Jaconiem performer i reżyser Mariusz Wilczyński. Jego film “Zabij to i wyjedź z miasta” został laureatem tegorocznych Złotych Lwów.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS