A A+ A++

Ukryci w pszenicy próbowali przeczekać policyjny pościg. Bezskutecznie – para włamywaczy prosto z łona natury trafiła do aresztu.

Fot. aleksandarlittlewolf/Freepik.com (zdjęcie ilustracyjne)

Wszystko zaczęło się od mieszkańca Lubina, który powiadomił policję, że ktoś włamał się do garażu przy jego domu. Patrol prewencji przyjechał na tyle szybko, że zastał sprawców jeszcze na miejscu. Kobieta i mężczyzna rzucili się do ucieczki na pobliskie pole pszenicy. Policjantom, którzy odnaleźli ich ukrytych w zbożu, usiłowali wmówić, że włamanie to nie ich sprawka, bo oni właśnie są… na randce.

– To 26-letnia mieszkanka Wałbrzycha i 37-letni lubinianin. Stróże prawa ujawnili przy nich skradzione z garażu przedmioty, czyli trzy halogeny i zwój miedzi – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy pomysłowej skradzione rzeczy. Przedmioty wróciły już do swojego właściciela, a złodzieje staną teraz przed sądem. Grozi im wyrok do pięciu lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUdało się usunąć awarię w CEPiK. Wydział Wydział Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta pracuje już bez zakłóceń
Następny artykułNiespodziewany gość na konferencji PiS. Za politykami pojawił się papierowy Janusz Kowalski