Złodzieje wpadli z towarem wartym blisko 2 tysiące złotych

Policjanci zatrzymali 40-latka i 39-latkę z powiatu bielskiego, którzy seryjnie okradali sklepy. Wpadli w ręce ochrony jednego z marketów.

Posiadali skradzione towary o wartości blisko 1900 zł.

W czwartek, 29 sierpnia tuż przed godziną 16, oświęcimscy policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego otrzymali zgłoszenie dotyczące pary złodziei ujętych przez ochronę jednego z marketów spożywczych. 

40-letni mężczyzna i jego 39-letnia znajoma, mieszkańcy powiatu bielskiego, usiłowali wyjść ze sklepu bez zapłacenia za zakupy warte ponad 600 złotych.

„Funkcjonariusze nie tylko przejęli złodziei, ale też zauważyli, że para miała przy sobie torbę pełną obuwia, odzieży i kosmetyków. Szczególną uwagę zwróciły nowe buty, które kobieta miała na sobie” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.

Oboje nie byli w stanie przedstawić paragonów, ani w żaden sposób udowodnić legalności posiadanych przedmiotów.

Policjanci wraz z zatrzymanymi pojechali do pobliskiej galerii handlowej, gdzie w rozmowie z ekspedientkami ustalono, że towary, które mieli przy sobie, zostały skradzione z kilku sklepów w ciągu kilku godzin poprzedzających ich ujęcie. 

Łączna wartość skradzionych przedmiotów wyniosła około 1900 złotych, a kradzieże miały miejsce w czterech różnych oświęcimskich sklepach.

Oboje sprawcy trafili do izby zatrzymań, a dochodzenie w tej sprawie przejęli funkcjonariusze pionu kryminalnego. 

„W ramach dalszego postępowania policjanci sprawdzą, czy para miała związek z innymi podobnymi kradzieżami na terenie powiatu” – dodaje rzeczniczka KPP.

Za kradzież grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Najnowsze realizacje wideo

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ