A A+ A++

Zdaniem radnej Rady Powiatu Agnieszki Kuś (PiS) nasze miasto powinno stworzyć publiczny żłobek korzystając z rządowego programu Maluch+. Radna Kuś mówiła podczas wczorajszej konferencji prasowej o kosztach jakie ponoszą rodzice za opiekę w prywatnych żłobkach w Starachowicach w porównaniu do publicznego żłobka w Skarżysku-Kamiennej, gdzie wedle jej informacji kwoty są trzy razy mniejsze.

– Zadzwoniłam do trzech żłobków w Starachowicach, aby otrzymać informację, jakie są koszty. Opłata stała za żłobek wynosi od 700 do 900 złotych. Plus wyżywienie – dzienna stawka wynosi od 14 do 16 zł. W każdym z tych przypadków, jak się to zsumuje w pełnym miesiącu, to jest powyżej 1000 złotych. W Skarżysku-Kamiennej istnieje żłobek publiczny, gdzie dzienna stawka za pobyt wynosi 10 zł plus wyżywienie 8 zł. Przy 20-dniowym pobycie dziecka w ciągu miesiąca opłata wyniesie 360 zł. 1000 zł, a 360 zł jest to duża różnica. Różny jest budżet rodzin i rodzic powinien mieć możliwość wyboru, natomiast pan prezydent przez te lata, które jest nawet nie pochylił się nad tym tematem. Apeluję do pana prezydenta o złożenie wniosku w naborze programu „Maluch+”, który trwa do 19 lutego. Wsparcie potrzebne jest rodzicom – powiedziała na spotkaniu z dziennikarzami radna Kuś.

Prezydent miasta Marek Materek odniósł się słów radnej w trakcie porannej relacji przeprowadzonej na żywo w mediach społecznościowych. 

– Powstanie w mieście żłobka publicznego. W tej chwili na terenie naszego miasta działa siedem żłobków prywatnych. Miejsc w tych żłobkach mamy 341, natomiast średnio w ciągu roku do tych żłobków uczęszcza 260 dzieci. Gmina już lata temu wprowadziła dodatek dla mieszkańców naszego miasta, tj. 500 zł miesięcznie do każdego dziecka w żłobku prywatnym, po to żeby nie tworzyć żłobka publicznego. I żeby rozwijały się na terenie naszego miasta w jak najlepszy sposób żłobki prywatne. Często gmina pomagała w aplikowaniu o środki z programu „Maluch+” dla prywatnych jednostek, właśnie po to, żeby tych miejsc żłobkowych na terenie naszego miasta było jak najwięcej. Oprócz tych 500 zł dotacji ze strony gminy, jest dotacja z budżetu państwa, który wynosi 400 zł miesięcznie na dziecko. Takie wsparcie rodzice otrzymują, co zmniejsza kwotę, jaką z własnego budżetu rodzice musieliby wydać na dziecko w danym żłobku. Gdybyśmy uruchomili żłobek publiczny, to zaburzylibyśmy tą strategię, którą realizujemy od 8-9 lat na terenie naszego miasta, czyli wsparcia żłobków prywatnych i 100% zabezpieczenia ilości miejsc, które są niezbędne dla dzieciaków na terenie miasta. Nie byliby wszyscy mieszkańcy równo traktowani, bo część by się dostała do żłobka publicznego, a część byłaby w żłobkach prywatnych. My celowo przez ostatnie lata w taki sposób konstruowaliśmy tą politykę żłobkową, żeby było jak najwięcej miejsc na terenie miasta, żeby one były jak najlepszej jakości i to się nam udało – powiedział prezydent miasta Marek Materek. 

Reklama 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWraca Ekstraklasa. “Jeśli Raków przejdzie przez pięć meczów jak burza, to już nikt go nie zatrzyma”
Następny artykułFontanna solankowa w Giszowcu powstanie kilka miesięcy później niż planowano