A A+ A++

Liczba wyświetleń: 16

Likwidacja przymusu szkolnego i wprowadzenie, jako alternatywy, bonu edukacyjnego – wydaje się być koniecznością w warunkach jakie zaistniały w związku z pandemią.

Przymus szkolny w obecnych warunkach dezorganizuje życie całego społeczeństwa. Rodzice nie są w stanie zorganizować sobie życia i pracy wobec możliwości wprowadzania zajęć w trybie domowym tak z dnia na dzień na wieść o tym, że któreś z dzieci, czy nauczycieli zostało zakażonych koronawirusem.

W tej sytuacji rodzice , mając w swojej dyspozycji bon edukacyjny, mogą zorganizować nauczanie poza systemem obecnego szkolnictwa tak, aby nie dezorganizować normalnego funkcjonowania rodziny i społeczeństwa.

Skoro ważniejsze jest bezpieczeństwo – ograniczenie ilości zachorowań wirusem o niskiej śmiertelności – to lepiej, aby państwo zrezygnowało ze swej prerogatywy tyczącej organizacji nauki.

Wskazane utrudnienia i ograniczenia, straszenie społeczeństwa, są przeciwskuteczne, a stanowią jedynie formę nieuzasadnionych restrykcji. Wszelkie formy kar i ograniczeń wolności dla osób mających kontakt z osobami, które miały kontakt z wirusem są przejawami ograniczeń wolności osobistej. Jest to zupełnie nieuzasadnione, gdyż przecież osoby będące nośnikami innych równie groźnych, a często nawet bardziej śmiertelnych chorób – choćby HIV, gruźlica, czy syfilis – nie są narażeni na żadne restrykcje.

Sytuacja wymaga wyjaśnienia i uzasadnienia.

Autorstwo: Krzysztof J. Wojtas
Źródło: NEon24.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPożar w domu jednorodzinnym w Pakości
Następny artykułPrace modernizacyjne w szkołach powiatowych