A A+ A++

“Prognoza dla detalicznego rynku paliw na kolejne dni zakłada wzrost cen benzyny. Przewidywane przedziały dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 6,76-6,87 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, dla oleju napędowego 6,69-6,81 zł/l i 3,03-3,10 zł/l dla autogazu” – poinformowali analitycy e-petrol.pl.

Zwrócili uwagę, że na detalicznym rynku paliw mijający tydzień nie przyniósł dużych zmian. “Jedynie o 2 gr podrożała benzyna bezołowiowa 95 i jej średnia cena wynosi aktualnie 6,77 zł/l. Skala podwyżki w przypadku tego paliwa mogła być większa, ale udało się tego uniknąć kosztem marż operatorów rynku detalicznego” – wskazali analitycy. Dodali, że spadkową serię, trwającą nieprzerwanie od początku lutego, przedłużył diesel. “Cena tego paliwa na stacjach spadła o jeden grosz i średnio za litr oleju napędowego płacimy w tym tygodniu 6,73 zł. Bez zmian, na poziomie 3,09 zł/l, utrzymała się cena autogazu” – podali analitycy.

W ich ocenie Europa dobrze przygotowała się do wprowadzenia embarga na dostawy paliw z Rosji i zapasy diesla na Starym Kontynencie cały czas utrzymują się na wysokim poziomie, szczególnie, że nie widać na razie oznak wiosennego ożywienia popytu na produkty naftowe. “W tej sytuacji notowania oleju napędowego na giełdach paliw od końca stycznia systematycznie spadają, a w ślad za nimi podążają ceny diesla na stacjach” – zaznaczyli.

“W oficjalnych notowaniach rodzimych producentów w mijającym tygodniu nie widzieliśmy dużych zmian” – zauważyli analitycy odnosząc się do cen hurtowych paliw. Według danych e-petrol.pl benzyna 95-oktanowa jest obecnie o niecałe 20 zł droższa niż w ostatni piątek i kosztuje w rafineriach średnio 5466,00 zł/m sześc. “Warto jednak zauważyć, że notowane w tym tygodniu poziomy cenowe w przypadku tego paliwa były najwyższe od końca stycznia tego roku. Diesel na przestrzeni tygodnia potaniał o 41,60 zł i aktualnie metr sześcienny oleju napędowego w hurtowych cennikach rafinerii jest wyceniany na 5366,60 zł” – poinformowali analitycy.

“Rynek światowy budzi się do życia”

Wskazali, że w tym tygodniu rynek światowy “budził się do życia” po chwilowym zawieszeniu handlu w okresie wielkanocnym.

“Wciąż pewnym impulsem na rzecz wzrostów pozostawała postawa OPEC, który decyzjami redukcyjnymi chciał wesprzeć poziom cen. Równocześnie Organizacja w najnowszym raporcie zasugerowała, że wzrost światowego popytu na ropę w tym roku może osiągnąć 2,3 mln baryłek dziennie – ten wskaźnik pozostał niezmieniony w stosunku do poprzedniej oceny sprzed miesiąca” – zauważyli analitycy.

Wskazano też, że według szacunków analityków związanych z OPEC za wzrost podaży będą odpowiadać Stany Zjednoczone, Brazylia, Norwegia, Kanada, Kazachstan i Gujana, a spadek produkcji spodziewany jest głównie w Rosji – tutaj pojawiają się sugestie zmniejszenia nawet o 700 tys. baryłek dziennie.

“W swoim miesięcznym raporcie Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) stwierdziła, że decyzja OPEC+ o redukcji podaży może zaszkodzić konsumentom i światowemu ożywieniu gospodarczemu – podała agencja Reutera. Jej zdaniem w tym roku można oczekiwać spadku światowej podaży ropy o 400 tys. baryłek dziennie do końca roku. Przy tym światowy popyt na ropę ma wzrosnąć o 2 mln baryłek dziennie w 2023 r. do rekordowego poziomu 101,9 mln baryłek dziennie – a to za sprawą silniejszej konsumpcji w Chinach – wskazuje Reuters” – zwrócili uwagę analitycy.

Dodali, że potwierdzeniem oczekiwań związanych z pobudzeniem popytu ze strony rynku chińskiego są ostatnie dane importowe – wolumen dostaw ropy z zagranicy do Chin w okresie styczeń-marzec 2023 r. wzrósł o 6,7 proc. do 136,36 mln ton. “W samym tylko marcu import ropy do Chin wzrósł w porównaniu z lutym o 28,3 proc. do 52,3 mln ton” – zaznaczyli eksperci.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDestiny 2 bez XIM-a, Cronusa i innych zewnętrznych urządzeń. Bungie rzuca rękawicę cheaterom
Następny artykułPolska przegrywa z Kazachstanem 0:1 w meczu Billie Jean King Cup