Środowy mecz półfinału Ligi Mistrzów między AC Milan i Interem Mediolan szybko ułożył się na korzyść tych drugich. Już po 11 minutach podopieczni Simone Inzaghiego prowadzili 2:0, robiąc ogromny krok w kierunku awansu do wielkiego finału Champions League.
Zlatan nie wiedział, co się dzieje
Mocny początek spotkania w wykonaniu graczy Interu zaskoczył niemal wszystkich kibiców. Szczególnie niezadowoleni byli ci, którzy trzymali kciuki za AC Milan, dla którego walka w Lidze Mistrzów była ostatnią szansą na zdobycie trofeum w sezonie 2022/2023. Zaliczyć do nich można także kontuzjowanego Zlatana Ibrahimovicia, który obserwował spotkanie z trybun.
Gdy mecz całkowicie nie układał się po myśli podopiecznych Stefano Piolego, jeden z fotoreporterów uwiecznił reakcję Ibrahimovicia na poczynania jego kolegów na boisku. 41-letni Szwed wyglądał na bezsilnego i zrozpaczonego, gdyż najprawdopodobniej uciekła mu ostatnia szansa na sięgnięcie po najważniejsze klubowe trofeum w światowej piłce.
Walka w rewanżu
Ostatecznie, po nieco spokojniejszej drugiej połowie i lepszej grze Milanu, spotkanie zakończyło się rezultatem 0:2, ustalonym w pierwszych minutach spotkania. Oznacza to, że w przyszłotygodniowym rewanżu na San Siro Rafael Leao i jego partnerzy będą musieli poważnie się natrudzić, by odrobić duże straty z pierwszego spotkania.
Na ten moment ciekawiej zapowiada się drugie z rewanżowych spotkań Champions League. W nim Manchester City podejmie na własnym stadionie Real Madryt, który nie zdołał na Santiago Bernabeu pokonać podopiecznych Pepa Guardioli i zremisowali z “The Citizens” 1:1.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS