50-letni motocyklista zjechał do rowu i uderzył w pień ściętego drzewa. Z poważnymi obrażeniami ciała przetransportowano go do szpitala. Mężczyzna jechał bez kasku i nie posiadał uprawnień.
Do zdarzenia doszło w sobotę w miejscowości Udrycze Koniec (gm. Stary Zamość).
– Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 50-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Zamość, kierując motocyklem marki Honda na łuku drogi wyprzedzał poprzedzający go pojazd. Nagle stracił panowanie nad jednośladem, zjechał z drogi do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w pień ściętego drzewa. Motocykl po uderzeniu w pień przekoziołkował przez zarośla i spadł na teren pobliskiego pola. – informuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Kierujący jednośladem 50-latek doznał poważnych obrażeń, załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala.
Od mężczyzny pobrano krew. Wynik określi stan jego trzeźwości w czasie zdarzenia. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, stracił je bowiem kilka miesięcy temu za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. 50-latek jechał motocyklem bez kasku ochronnego.
Śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS