Policjanci CBŚ zatrzymali trzech mężczyzn, dwóch z nich zostało aresztowanych.
Wstępne szacunki są takie, że z plantacji można by było uzyskać co najmniej 100 kg marihuany. Jedną z realizacji policjanci przeprowadzili wspólnie z zielonogórskimi policjantami.
Cała sprawa zaczęła się w województwie śląskim. Policjanci dotarli do miejsc uprawy konopi. W odosobnionych miejscach w domach jednorodzinnych zorganizowano całą infrastrukturę służącą do nielegalnej uprawy. Łącznie w pomieszczeniach rosło ponad 150 krzaków w końcowej fazie wzrostu.
– W trakcie czynności zatrzymano dwie osoby, w wieku 39 i 59 lat. Policjanci przeszukali także inne miejsca użytkowane przez podejrzanych, w efekcie czego znaleźli i zabezpieczyli 10 kg marihuany – mówi Marcin Maludy, rzecznik lubuskiego komendanta policji. W Prokuraturze Rejonowej w Częstochowie przedstawiono mężczyznom zarzuty wytwarzania znacznych ilości narkotyków. Szef plantacji trafił do aresztu, pomocnik będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Sprawa doprowadziła policjantów także do Zielonej Góry. Tu plantacja wydawałoby się, mniej okazała, bo zioło uprawiano w dwóch mieszkaniach. Tymczasem rosło w nich 230 krzewów, specjalnie nawodnionych o oświetlanych.
– Podejrzanemu przedstawiono zarzuty dotyczące wytwarzania znacznych ilości narkotyków. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące – mówi Maludy.
Śledztwa nadzorują odpowiednio Prokuratura Rejonowa w Częstochowie oraz w Zielonej Górze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS