Trudno uwierzyć, by człowiek siedzący w politycznej grze tak długo, jak Zbigniew Ziobro, dał się przypadkowo sfotografować z bronią za paskiem. Minister w tym występie miał polityczny cel. Problem w tym, że występując w taki sposób, przypomina raczej gangstera z filmów Patryka Vegi, niż polityka z pierwszej ligi.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS