A A+ A++

Od ponad 280 dni Senat nie rozpatruje wniosków prokuratury, która zamierza postawić zarzuty marszałkowi Tomaszowi Grodzkiemu. Czy kolejna próba ze strony Zbigniewa Ziobry się powiedzie?

Prokurator Generalny skierował do Senatu następny wniosek o uchylenie immunitetu Grodzkiego po tym, jak wcześniejsze prośby śledczych pozostały pozostawione bez biegu. Tak zdecydował niedawno wicemarszałek Bogdan Borusewicz. W efekcie nie można procedować głosowania ws. uchylenia immunitetu marszałkowi.  

Zobacz: 

Grodzkiemu grożą zarzuty ws. “podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowych od pacjentów lub ich bliskich w czasie, gdy Tomasz Grodzki był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej”. Prokuratorzy zarzucają politykowi, że przyjmował łapówki od rodzin pacjentów w kopertach w wysokości od tysiąca do 7,5 tys. złotych w latach 2006, 2009 i 2012. 

Borusewicz w październiku nie nadał biegu wnioskowi śledczych o uchylenie immunitetu Grodzkiemu, ponieważ według niego pisma prokuratury są z błędami formalnymi. W tej sprawie postępowanie prowadzi zresztą Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która sprawdza, czy kierownictwo Senatu przekroczyło swoje uprawnienia. 

GW

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek przy pracy może słono kosztować firmę
Następny artykułZmarszczki niekoniecznie potrzebne