A A+ A++

Miasto przygotowało na zimowe utrzymanie dróg ok. 5 mln zł. – I te środki już zostały wyczerpane – mówi Artur Gernand. Dodaje, że koszty utrzymania szacowane są wstępnie na podstawie wydatków z poprzedniego roku. A poprzednia zima była łagodna. Stąd ma wynikać różnica między szacunkami a rzeczywistymi kosztami.

To już 7 mln zł?

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że miasto na opłacenie utrzymania dróg już wydało ponad 7 mln zł.

– Nie mogę potwierdzić tej informacji, ponieważ bilans kosztów jeszcze przed nami. Na zakończenie sezonu będzie można precyzyjnie określić, ile kosztowała nas zima w mieście. Wtedy też przyjdzie czas na ocenę skuteczności rzeszowskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Na pewno można jednak potwierdzić, że konieczne będzie dołożenie pieniędzy – mówi Artur Gernand.

Zapewnia, że pieniędzy nie zabraknie. – Byliśmy przygotowani na taką ewentualność. Pieniądze zostaną dołożone z rezerw w budżecie – twierdzi.

Część śniegu będzie wywożona z miasta

– Ciężko – odpowiada Sławomir Progorowicz, prezes rzeszowskiego MPGK, na pytanie, jak przebiega akcja „Zima”. 

– Ale radzimy sobie – dodaje. I wylicza, jakie prace są prowadzone obecnie, kiedy ustały intensywne opady śniegu.

– Dziś posoliliśmy profilaktycznie miejskie drogi. Temperatura się waha, może się pojawić gołoledź i śliskość. Cały czas pracujemy na miejskich chodnikach, bo nie wszystkie dało się na bieżąco odśnieżyć. Wysłaliśmy do pracy ciężki sprzęt, który oczyszcza ze śniegu miejsca parkingowe. Będziemy także wywozić śnieg z centrum. Z ulic Kościuszki, 3 Maja i Rynku – mówi prezes Progorowicz.

W pozostałych miejscach MPGK zamierza pryzmować śnieg. Pryzmy powstają np. przy ulicach Piłsudskiego, Cieplińskiego, Słowackiego i Targowej. Rozpoczęły się także prace przy usuwaniu śniegu na os. 1000-lecia i przy ul. Marszałkowskiej.

Środków nie zabraknie

Prezes MPGK zapewnia, że firma nie ma problemu ze środkami chemicznymi potrzebnymi do utrzymania dróg. Firma ma jeszcze ok. 1,5 tys. ton soli, piasku nie brakuje. Poza tym MPGK ma umowy na kolejne dostawy. Co prawda wyczerpały się limity przetargowe, ale jest możliwość zawarcia tzw. opcji, czyli dostaw na poziomie 50 proc. pierwotnego zamówienia.

MPGK za utrzymanie dróg otrzymuje zapłatę od miasta. Nie dostaje przygotowanych na zimę pieniędzy na utrzymanie dróg bez względu na sytuację. Jeżeli nie ma dolegliwej zimy i nie ma konieczności pracy na ulicach, firma dostaje jedynie pieniądze za gotowość.

To 4,9 tys. zł za dzień gotowości. Tylko kiedy pada śnieg, jest mróz i ulice wymagają odśnieżania, MPGK dostaje od miasta zapłatę za wykonaną usługę.

Przed zimą MPGK zgromadziło 2,2 tys. ton soli drogowej i 300 ton piasku. Dodatkowo przygotowano 55 ton chlorku wapnia. To środek stosowany do odmrażania pasów startowych na lotniskach, w mieście jest używany w sytuacjach ekstremalnych opadów i mrozów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolska dogania europejską czołówkę w produkcji baterii do aut elektrycznych
Następny artykułHAIM – Women In Music Pt III [PŁYTA TYGODNIA]