Zima jest okresem, w którym osoby bezdomne potrzebują szczególnej pomocy. Fundacja Miasto – Państwo wraz z kawiarnią Teatru Dramatycznego oraz restauracją Osiedlowa zapewniają osobom w potrzebie gorący posiłek. Pomogli im żołnierze.
Podczas zimy dla osób bezdomnych najważniejszy jest ciepły kąt i gorący posiłek. Schronienie mogą znaleźć w ogrzewalni przy ul. Otolińskiej 23, natomiast na ciepły posiłek mogą liczyć między innymi dzięki inicjatywie Fundacji Miasto – Państwo.
Fundacja serwuje osobom bezdomnym gorące posiłki w piątki o godzinie 16. Jest to możliwe, dzięki pomocy dyrektora Teatru Dramatycznego Marka Mokrowieckiego wraz z Kawiarnią Teatralną, Restauracji Osiedlowej oraz płockich żołnierzy 64 blp Wojsk Obrony Terytorialnej.
– Fundacja w statucie ma przede wszystkim pomoc osobom wykluczonym, jednak nie tylko. Zajmujemy się również zadaniami związanymi z ekologią. Ale w okresie zimowym skupiamy się na osobach najbardziej potrzebujących, czyli bezdomnych. Szacujemy, że w Płocku jest około 70 osób zamieszkujących różne budynki, które są wyłączone z użytkowania czy pustostany. Postanowiliśmy wyjść im z pomocą, z gorącym posiłkiem – wyjaśnia nam Iwona Jóźwicka, prezes Fundacji Miasto – Państwo.
fot. Wiktor Pleczyński
Od wielu lat w pomoc osobom bezdomnym zaangażowany jest właściciel Kawiarni Teatralnej, która mieści się w Teatrze Dramatycznym w Płocku. Adam Wiśniewski od 1992 roku, gdy zamieszkał w Płocku, prowadzi lokal w teatrze i kontynuuje tu swoją działalność na rzecz osób potrzebujących, rozpoczętą jeszcze w czasach szkolnych.
jak wspomina, jeszcze w latach 90. działał razem z śp. Jackiem Kuroniem przy organizacji tak zwanych „zup kuroniówek”, jak również z Markiem Kotańskim przy zakładaniu pierwszych Monarów.
– Urodziłem się w październiku 1953 roku, ojciec zmarł w lipcu, osierocił nas siedmioro. Smak biedy zaznałem. Od tego czasu, od szkoły średniej, zacząłem tę swoją działalność prowadzić. Prowadziłem duże zakłady w Toruniu, Restaurację pod orłem czy Restaurację Biała w Chełmnie. Przyjmowałem biednych na Wigilię dla samotnych, na spotkania z okazji Dnia Mamy, Dnia Babci czy Dnia Dziecka. Po przeprowadzeniu się do Płocka kontynuowałem tę swoją działalność. Dla władz Płocka było wtedy dziwne, że chcę dawać za darmo posiłki potrzebującym i proszę o pomoc, żeby to organizować. Robiliśmy jednak i spotkania wigilijne, Jajeczka Wielkanocne na terenie Teatru w kawiarni, również Dzień Mamy i Dzień Babci. Tak tę działalność rozpocząłem i tym biednym przez tyle lat pomagam – opowiada nam Adam Wiśniewski, właściciel Kawiarni Teatralnej.
fot. Wiktor Pleczyński
Organizacyjnie akcję rozdawania posiłków osobom potrzebującym zabezpieczyli płoccy żołnierze z Wojsk Obrony Terytorialnej. Wojskowi zadbali między innymi o zachowanie porządku i przestrzeganie obostrzeń epidemicznych.
Żołnierze wyjaśniali nam, że 64 batalion lekkiej piechoty w Płocku nie tylko zajmuje się obroną płocczan przed powodzią, jak w ostatnich tygodniach, czy skutkami katastrof ekologicznych, jak awaria oczyszczalni Czajka w Warszawie, ale jest też mocno zaangażowany w działalność dobroczynną. Terytorialsi pomagają lokalnej społeczności, poprzez udział w akcjach jak ta Fundacji Miasto – Państwo czy akcję świąteczni MotoMikołaje.
fot. Wiktor Pleczyński
W projekt Fundacji Państwo – Miasto zaangażowani są również wolontariusze, bez których cała akcja nie byłaby możliwa. Zawodowy kucharz poświęca swoje siły i czas, aby gotować posiłki, inni chętni pomagają w rozdawaniu jedzenia, gdyż jak zaznaczają, osoby bezdomne to też ludzie, którzy zasługują na pomoc w trudnej sytuacji.
fot. Wiktor Pleczyński
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS