Mieszkaniec Sosnowca zwrócił nam uwagę, że zieleniec między Al. Zwycięstwa i ul. Śmigielskiego stał się dzikim parkingiem.
– Przed chwilą parkowało tutaj dwadzieścia samochodów – pisał do redakcji. – Zniszczone trawniki i korzenie drzew. Kierowcy zachowują się bezczelnie. Wiedzą, że nie poniosą żadnej kary. Sprawa była wielokrotnie zgłaszana przez „Krajową mapę zagrożeń bezpieczeństwa” i telefonicznie do Straży Miejskiej. Udzielono mi informacji, że jest to teren prywatny i nie mogą podjąć interwencji. Na moje pytanie o znak zakazu wjazdu od strony drogi publicznej i że kierowcy go złamali, odpowiedzi już nie dostałem… Analogicznie można by sobie urządzać rajdy po parku Sieleckim – irytuje się nasz czytelnik.
Zielony skwer w centrum Sosnowca rozjeżdżany przez samochody
Ze znaków wynika, że tym terenem zarządza Wspólnota Mieszkaniowa kamienicy znajdującej się przy Al. Zwycięstwa 4 i nieruchomości 3 Maja 27. Nie zmienia to jednak faktu, że wjeżdża tam kto chce i gdy brakuje wyznaczonych do parkowania miejsc, to zostawia auto na zieleńcu. – Piesi muszą uciekać przed samochodami, które poruszają się po trawnikach. Część słupków, które miały uniemożliwiać wjazd na trawniki, została zdemontowana. Widać komuś przeszkadzały… Teren jest rozjeżdżany przez auta niemal codziennie. W dzień roboczy, około południa, to zwykle kilkanaście aut. Przed laty było to nie do pomyślenia, żeby wjechać samochodem na trawnik. Dziś w tym miejscu to norma. Kierowcy nauczyli się, że są bezkarni – mówi.
Auta zaparkowane na zieleńcu w centrum Sosnowca arch. GW
Wspomniany zieleniec też jest w rękach prywatnych. Został sprzedany przez miasto za czasów prezydentury Kazimierza Górskiego. Teren jest obecnie w rękach kilku osób. Część z nich nie mieszka w Sosnowcu.
Odwiedziliśmy to miejsce po południu. Chociaż było już po godzinach pracy, to na trawnikach nadal stały samochody. Już przy wjeździe na wyznaczony parking „wita” przewrócony słupek z instalacją elektryczną. Ten akurat znajduje się działce, która należy do miasta. Tam również kierowcy zostawiają auta na trawniku.
Słupek przewrócony przez źle parkujące auta przy ul. Śmigielskiego w Sosnowcu arch. GW
Rozmawialiśmy z osobami, które mieszkają lub prowadzą działalność przy tej ulicy. Podkreślają, że znalezienie wolnego miejsca do zaparkowania w czasie godzin pracy to olbrzymi wyczyn. Zwracają też uwagę na to, że przy ulicy od wielu miesięcy miejsca parkingowe blokuje kilka wraków. Zauważają również, że kierowcy wjeżdżają na trawniki nie tylko od strony ul. Śmigielskiego, ale i przez przejście dla pieszych przy al. Zwycięstwa.
Miasto zablokowało przejazd przez przejście dla pieszych
Po naszym telefonie do Rafała Łysego, rzecznika prasowego Urzędu Miasta, teren wizytowała Straż Miejska. – Problem dzikiego parkingu w tym miejscu był już zgłaszany. Powtarzamy jednak, że to prywatna nieruchomość. Nie możemy interweniować ani temu zaradzić. Nowy problem to fakt, że kierowcy, szukając miejsca do parkowania, przejeżdżają przez przejście dla pieszych przy al. Zwycięstwa – mówił.
Miasto postawiło słupki uniemożliwiające przejazd na parking przez przejście dla pieszych przy al. Zwycięstwa w Sosnowcu arch. GW
Miasto postanowiło temu zaradzić, stawiając na granicy działki – za przejściem dla pieszych – trzy słupki uniemożliwiające przejazd.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS