Z okazji Światowego Dnia Wody, który przypada właśnie na 22 marca, pomówmy o rozwiązaniach stosowanych przez deweloperów w celu oszczędzania wody na budowanych przez siebie osiedlach.
O jak oszczędzanie
O oszczędzaniu wody w domu najczęściej mówi się w kontekście codziennych nawyków. Zakręcanie wody w kranie przy myciu zębów, zamontowanie perlatora w kranach czy rezygnacja z długich pryszniców lub kąpieli to najczęstsze przykłady. Czy jednak można zbudować osiedla, które ułatwiają zmniejszenie zużycia wody?
Temat nie jest taki prosty, a deweloperzy częściej instalują rozwiązania pozwalające zmniejszyć zużycie energii niż wody. Szkoda, bo z badań wynika, że w Polsce mamy wyjątkowe problemy z wodą, jedne z największych w całej Europie. Jak wynika z danych Global Compact Network Poland, w Polsce na jednego mieszkańca przypada ok. 1800 m3/rok, podczas gdy średnia ilość wody przypadająca na jednego mieszkańca Europy jest 2,5 razy większa i wynosi ok. 4500 m3/rok. Dlaczego zatem rozwiązania dotyczące oszczędności wody są w tak niewielkim stopniu stosowane?
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
– Trudno jednoznacznie wskazać powód, dla którego świadomość względem rozwiązań w zakresie oszczędności wody jest niższa. Natomiast z całą pewnością, jako społeczeństwo, mamy coraz większą wiedzę o problemach związanych ze zmniejszającymi się zasobami wody. To efekt m.in. tego, że coraz częściej sami jesteśmy naocznymi świadkami sezonowych susz czy też procesów pustynnienia, które postępują w niektórych regionach Polski – mówi Artur Łeszczyński, manager ds. rozwoju biznesu w spółce mieszkaniowej Skanska.
Jak zatrzymać wodę?
Rozwiązaniem szeroko stosowanym przez deweloperów jest gromadzenie deszczówki. Przynosi to wiele korzyści zarówno środowisku, jak i mieszkańcom. Pierwszą z nich jest wykorzystanie zebranej wody w częściach wspólnych osiedli, pozwalające na obniżenie rachunków dla wspólnoty.
– Wykonujemy zbiorniki retencyjne, które pozwalają odzyskiwać deszczówkę i wykorzystywać ją do podlewania zieleni w częściach wspólnych. Pozwala to zaoszczędzić wodę z wodociągów – mówi Paweł Kozakiewicz, project manager Bouygues Immobilier.
– Na naszych osiedlach stosujemy zbiorniki retencyjne do magazynowania wód opadowych oraz skrzynki rozsączające. Pozwalają nam one wykorzystywać wodę deszczową do podlewania roślin w częściach wspólnych oraz do zasilania myjek rowerowych. Dzięki temu rozwiązaniu ograniczamy wprowadzanie wody deszczowej do systemów kanalizacji miejskiej – uzupełnia Artur Łeszczyński.
Drugą wartością związaną z zatrzymywaniem deszczówki jest zmniejszanie ilości wody opadowej, która ucieka prosto do miejskiej kanalizacji. Z uwagi na wysokie stopień zabetonowania polskich miast, woda deszczowa często nie ma gdzie się zatrzymać. Najnowszy raport Najwyższej Izby Kontroli o zagospodarowaniu wód opadowych i roztopowych wykazał, że mimo odnotowania wyraźnego obniżenia się poziomu wód gruntowych, na terenach zurbanizowanych wciąż nie opracowano odpowiedniego planu retencji. W obszarach o gęstej zabudowie, gdzie brakuje terenów zielonych, większość wód pochodzących z opadów atmosferycznych trafia do sieci kanalizacyjnej i w ten sposób bezpowrotnie się marnuje. Odpowiedzią na ten problem może być odpowiednie zastosowanie zieleni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS