Demi Lovato postanowiła ostatnio opowiedzieć o swojej traumatycznej przeszłości. Na YouTubie opublikowała pierwsze fragmenty filmu dokumentalnego “Dancing with the Devil”. Słyszymy na nich wstrząsające wyznania związane z uzależnieniem od narkotyków, które skończyło się niemal jej śmiercią z powodu przedawkowania w 2018 r. Innym skrajnie przykrym wyznaniem jest to, że piosenkarka straciła dziewictwo podczas gwałtu w wieku 15 lat.
Lovato w tamtym czasie była gwiazdką Disneya, dostała rolę w “Camp Rock”. Była też częścią grupy młodych gwiazdek Disneya, które publicznie mówiły o tym, że czekają z seksem do ślubu. Młodzi aktorzy i aktorki nosili nawet specjalne pierścienie, które miały być dowodem tej obietnicy. Chłopak, który ją zgwałcił, również pochodził z branży rozrywkowej. Lovato nie wyjawiła jego nazwiska.
Zobacz: Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje
W rozmowie z “The Sunday Times” Lovato zdradziła, że napad na nią został “zamieciony pod dywan”, gdy opowiedziała o nim osobie wysoko postawionej w biznesie. – Nie zrobiono z tym nic. Ta osoba nie została nawet usunięta z filmu – powiedziała. Dopiero w chwili, gdy ruch #MeToo zaczął nabierać rozgłosu w 2017 r., doszło do niej, że to, co ją spotkało jest niestety normą w świecie rozrywki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS