Został zatrzymany w Jaworzni, a był święcie przekonany, że znajduje się w Starachowicach. Mowa o 36-latku, który mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie kierował busem marki Renault. Rzecz działa się we wtorek 16 kwietnia br. po południu w gminie Piekoszów.
Wczoraj przed południem chęcińscy policjanci otrzymali sygnał o podejrzeniu nietrzeźwości kierującego busem marki Renault. Mundurowi samochód ze zgłoszenia zastali w Jaworzni. Za jego kierownicą siedział 36-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego.
Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 3 promile alkoholu w organizmie mężczyzny. Stan w jakim znajdował się 36-latek spowodował, że był on przekonany o tym, że znajduje się w Starachowicach, gdzie miał dostarczyć ładunek wieziony w busie. O całym zdarzeniu został poinformowany pracodawca mężczyzny, który jest jednocześnie właścicielem pojazdu.
Nietrzeźwy 36-latek z kolei, aby wytrzeźwieć noc spędził w policyjnej celi. Mężczyzna będzie musiał się zmierzyć z odpowiedzialnością za kierowanie autem będąc w stanie nietrzeźwości, za co może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Opr. MPK
Źródło: KMP w Kielcach
Fot. Poglądowe (archiwum)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS