A A+ A++

20 listopada jedenaście par, które przeżyły u swojego boku 50 lat, odebrało z rąk wójta gminy Rogowo prezydenckie Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Uroczystość odbyła się w Dworze Marcinkowo Górne.

– 50 lat wspólnego życia w małżeństwie niesie ze sobą bardzo wiele radosnych, ciepłych i miłych chwil, ale bywały pewnie też te trudne i bolesne. Takie jest życie – pełne różnych wzlotów i upadków. Wy trwaliście razem. W imieniu władz samorządowych gminy Rogowo gratuluję i życzę kolejnych lat w zdrowiu, które jest najważniejsze – mówił Tomasz Michalczak, winszując Jubilatom. Na pamiątkę tej ważnej chwili, w towarzystwie zastępczyni kierownika USC w Rogowie Joanny Tyzler, wójt wręczył parom medale nadane im przez prezydenta RP oraz kwiaty i upominki. Po wzniesieniu okolicznościowego toastu i odśpiewaniu gromkiego Sto lat, małżonkowie udali się na słodki poczęstunek i rozmowy przy kawie, które przywołały wiele wspomnień.

KRYSTYNA I MARIAN KOPERSCY

Państwo Krystyna i Marian Koperscy fot. Justyna Kulpińska

Państwo Krystyna i Marian Koperscy w Rogowie mieszkają od 45 lat. Ślub cywilny wzięli 28 stycznia 1973 r. w USC w Mogilnie – rodzinnych stronach pani Krystyny. Jej małżonek pochodził z okolic Gniezna. Sakramentalne tak powiedzieli sobie 28 kwietnia tego samego roku w kościele pw. św. Rocha i Marcina w Palędziu Kościelnym. W 1978 r. małżonkowie założyli firmę cukierniczą MAKO w Rogowie, która działa prężnie do tej pory. Państwo Koperscy przekazali ją dzieciom. Mają ich czworo: Pawła, Alicję, Mirosławę i Janusza. Doczekali się również 8 wnuków i 2 prawnuków. Ich recepta na udane małżeństwo jest prosta. – Miłość, zgoda, zrozumienie, pójście na kompromis – wyliczał pani Krystyna. 

MARIA I JAN ANTKOWIAKOWIE

Państwo Maria i Jan Antkowiakowie fot. Justyna Kulpińska

Państwo Maria i Jan Antkowiakowie mieszkają w Gołąbkach. Pani Maria pochodzi z Ryszewka, natomiast jej mąż z Gościeszyna. Poznali się na plaży nad jeziorem w czasie letniego wypoczynku, które zakończyło się ślubem. 17 listopada 1973 r. przyrzekali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską w USC w Gąsawie, a następnie w kościele pw. Marii Magdaleny w Ryszewku. Oboje pracowali w Lasach Państwowych. Pan Jan zatrudniony był także w Spółdzielni kółek rolniczych w Rogowie. Owocem miłości państwa Antkowiaków są dzieci: Mariusz, Amelia i Marek. Są również szczęśliwymi dziadkami 5 wnuczek i wnuka. Ich przepis na udany związek? – Trzeba sobie ufać, zrozumieć się nawzajem i kochać się – zdradziła pani Maria.

MIECZYSŁAWA I EDWARD NIZIOŁOWIE

Państwo Mieczysława i Edward Nizioł fot. Justyna Kulpińska

Państwo Mieczysława i Edward Niziołowie mieszkają w Zalesiu. Do gminy Rogowo przeprowadzili się w 2001 r. Poznali się w podinowrocławskich Jaksicach, skąd pochodzi pani Mieczysława. Jej mąż urodził się pod Wrocławiem. Ślub cywilny wzięli 24 grudnia 1973 r. w USC w Inowrocławiu, a dzień później przysięgali przed Bogiem w kościele pw. św. Marcina Biskupa w Jaksicach. Uroczystość była podwójnie wyjątkowa, ponieważ rodzice panny młodej obchodzili wówczas 25-rocznicę ślubu. Pani Mieczysława przez 30 lat pracowała w Szpitalu Wielospecjalistycznym im. dr. Ludwika Błażka w Inowrocławiu w charakterze położnej. Pan Edward z zwodu jest inżynierem melioracji wodnych. Miał własny zakład, a usługi świadczył na terenie całego województwa. Małżeństwo wydało na świat dwie córki: Izabelę i Justynę. Mają też 3 wnuczki i wnuka. – Dużo wyrozumiałości, miłości, która jest na pierwszym miejscu, dużo współpracy – to sposób państwa Niziołów na udany związek. 

STEFANIA I ROMAN BASIŃSCY

Państwo Stefania i Roman Basińscy fot. Justyna Kulpińska

Państwo Stefania i Roman Basińscy osiedlili się w Gościeszynie. Poznali się na prywatce u kuzynki pani Stefanii w Lubczu, gdzie jej przyszły wtedy mąż był didżejem. 25 sierpnia 1973 r. zakochani wzięli ślub cywilny w USC w Rogowie, zaś 15 września w kościele pw. Nawiedzenia NMP w Gościeszynie. Pa Roman pracował w Zakładach Obuwniczych w Gnieźnie. Jego żona zdobyła wykształcenie średnie. Zajęła się wychowywaniem córek: Violetty i Anny, następnie pracowała w sklepie spożywczym jako ekspedientka. Jest nią nadal. Małżeństwo jest również szczęśliwymi dziadkami dwóch wnuczek. – Jak tylko coś się między nami popsuło, pokłóciliśmy się to natychmiast to naprawialiśmy – przyznał pan Roman. To pozwoliło państwu Basińskim przeżyć ze sobą wspaniałych 50 lat.

SABINA I STANISŁAW ROSIŃSCY

Państwo Sabina i Stanisław Rosińscy fot. Justyna Kulpińska

Państwo Sabina i Stanisław Rosińscy mieszkają w Złotnikach. Pani Sabina pochodzi z Szelejewa, zaś jej mąż z Grochowisk Szlacheckich. Tam, w 1971 r. poznali się na spacerze. Zakochani pobrali się 20 października 1973 r. w USC w Gąsawie, a następnie, tego samego dnia, udzielono im ślubu kościelnego w kościele pw. św. Mikołaja w Gąsawie. Doczekali się trójki dzieci: Dariusza, Katarzyny i Przemysława. Mają też 5 wnuków. Pan Stanisław pracował w Bydgoskim Przedsiębiorstwie Budownictwa Inżynieryjnego, Państwowym Gospodarstwie Rolnym w Złotnikach oraz przedsiębiorstwie Hydrobudowa w Poznaniu. Pani Sabina ukończyła szkołę rolniczą. Poświęciła się wychowywaniu potomstwa i dbaniu o ciepło domowego ogniska. Co trzeba robić, żeby wytrwać u swego boku aż przez 50 lat? – Zgodzić się, kochać się, wybaczyć sobie niektóre sprawy i zawsze rozmawiać – zdradzili małżonkowie. 

JUSTYNA I MARIAN KOWALEWSCY

Państwo Justyna i Marian Kowalewscy fot. Justyna Kulpińska

 Państwo Justyna i Marian Kowalewscy osiedlili się w Lubczu. Pani Justyna pochodzi z Szelejewa, jej małżonek z jest rodowitym lubczaninem. Strzała amora trafiła ich podczas spotkania u kuzynki. Węzeł małżeński połączył natomiast 28 kwietnia 1973 r. Młodzi powiedzieli sobie tak w USC w Gąsawie, a następnie ślubowali przed Bogiem w miejscowym kościele pw. św. Mikołaja. Pan Marian był wieloletnim sołtysem sołectwa Lubcz – działał na rzecz lokalnej społeczności przez niespełna 35 lat. Zawodowo pracował w PBROL Żnin, jego żona zajmowała się natomiast domem i wychowywaniem potomstwa: Romana, Aliny i Janusza. Państwo Kowalewscy są dumnymi dziadkami 4 wnuków i 3 wnuczek. Zrozumienie, wytrwałość i cierpliwość to ich sprawdzony sposób na udane małżeństwo. 

TERESA I JÓZEF MATUSZAK

Państwo Teresa i Józef Matuszak fot. Justyna Kulpińska

Państwo Teresa i Józef Matuszak od niedawna mieszkają w Gąsawie, jednak większość życia spędzili w Złotnikach. Poznali się w pracy w Modliszewku. Oboje zatrudnieni byli w tamtejszym Państwowym Gospodarstwie Rolnym. Związek małżeński zawarli 24 marca 1973 r. w USC w Gnieźnie, a 28 kwietnia powiedzieli sobie sakramentalne tak w kościele pw. św. Michała Archanioła w Jabłkowie (gm. Skoki). Mają troje dzieci: Annę, Przemysława i Jakuba. Doczekali się także 3 wnuków. Życie w zgodzie to ich recepta na długi i szczęśliwe życie u swojego boku. 

JANINA I TADEUSZ KOZŁOWSCY

Państwo Janina i Tadeusz Kozłowscy fot. Justyna Kulpińska

Państwo Janina i Tadeusz Kozłowscy mieszkają w Rogowie, skąd pochodzi pani Janina. Jej mąż od urodzenia związany był z pobliskim Lubczem. Wszystko zaczęło się od kartki z wojska, którą przyszły mąż wysłał do swojej wybranki nie podpisując się. Przyszła żona domyśliła się jednak, kto jest jej adresatem i tak zaczęła rodzić się ich miłość. 30 września 1973 r. zakochani ślubowali w USC w Rogowie, a kolejno w miejscowym kościele pw. św. Doroty. Wydali na świat czworo dzieci: Agnieszkę, Bogusława, Bartłomieja i Piotra. Mają także 2 wnuków i 2 wnuczki. Pani Janina zdobyła wykształcenie zawodowe rolnicze, pracowała w Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Rogowie, natomiast jej mąż w dzisiejszym EKO-ROL Rogowo. – W małżeństwie są burze i słońce. Nie można jednak chować do siebie urazy, a za to wybaczać sobie – zdradziła nam pani Janina. 

MIROSŁAWA I ANDRZEJ PEREK

Państwo Mirosława i Andrzej Perek fot. Justyna Kulpińska

Państwo Mirosława i Andrzej Perek są mieszkańcami Rogowa, skąd pochodzi pan Andrzej. Jego przyszła żona związana była z Marcinkowem Górnym. To właśnie w dworkowej klubo-kawiarni pierwszy raz spojrzeli sobie głęboko w oczy, a jubileusz 50-lecia małżeństwa świętowali w tym samym miejscu. Ślub wzięli 4 marca 1973 r. w USC w Gąsawie, a następnie ślubowali, że nie opuszczą siebie aż do śmierci w kościele pw. św. Mikołaja w Gąsawie. Pan Andrzej od 1965 r. pracował w POM Rogowo, a później w SKR Rogowo. Jego żona była zatrudniona jako sprzątaczka w EKO-ROL w Rogowie, miała też zdolności krawieckie. Zanim poświęciła się pracy wychowała również trójkę dzieci: Dariusza, Janinę i Łukasza. Państwo Perek są szczęśliwymi dziadkami 4 wnuków. Idąc wspólnie przez życie starali się, aby nie było między nimi niepotrzebnych kłótni. 

URSZULA I TADEUSZ SOSNOWSCY

Państwo Urszula i Tadeusz Sosnowscy fot. Justyna Kulpińska

Państwo Urszula i Tadeusz Sosnowscy z Rogowa znają się od szkoły podstawowej. 23 czerwca 1973 r. sformalizowali swoją miłość, biorąc ślub w USC w Rogowie. Tego samego dnia stanęli też na ślubnym kobiercu w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Kołdrąbiu. Pani Urszula pracowała w GS-ach w Rogowie, w sklepie warzywnym, a następnie założyła swoją działalność. Jej mąż był zatrudniony w EKO-ROL Rogowo. Małżeństwo doczekało się dwóch córek: Marleny i Katarzyny. Mają też dwoje wnuków. – Zgoda, uczciwość małżeńska, zrozumienie, umiejętność odpuszczania – to według państwa Sosnowskich najlepszy przepis na udany związek. 

FELICJA I TADEUSZ KUBIAKOWIE

Państwo Felicja i Tadeusz Kubiakowie fot. Justyna Kulpińska

Państwo Felicja i Tadeusz Kubiakowie odnaleźli swoje miejsce na ziemi Cotoniu. Pani Felicja jest rodowitą olsztynianką, zaś jej mąż pochodzi z Dolnego Śląska. Poznali się na rodzinnym weselu – oboje byli świadkami na ślubie pary młodej. Pobrali się 6 stycznia 1973 r. w USC w Kamiennej Górze (woj. dolnośląskie), a następnie przyrzekali przed Bogiem w miejscowym kościele pw. św. Piotra i Pawła. Pani Felicja procowała w Prokuraturze Rejonowej w Kamiennej Górze, zaś jej mąż w Dolnośląskich Zakładach Przemysłu Skórzanego na stanowisku kierowniczym. Małżeństwo ma córkę Elżbietę. Ich receptą na udany związek jest przede wszystkim wzajemne zrozumienie i umiejętność osiągania kompromisu. 

Justyna Kulpińska

Autor: Pałuki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAfera po słowach Cugowskiego. I to na jubileusz Budki Suflera. “To mnie nie interesuje, tylko rozśmiesza”
Następny artykułTen przykry objaw COVID-19 nie ustępował nawet po latach. Lekarze wreszcie znaleźli sposób