A A+ A++

Zagraniczny kierunek wybrało w styczniu dziewięć klubów: broniąca tytułu Legia Warszawa, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Lech Poznań, Jagiellonia Białystok, Piast Gliwice, Stal Mielec, Raków Częstochowa, KGHM Zagłębie Lubin oraz Śląsk Wrocław.

Najbardziej imponująco wyglądają przygotowania legionistów. Mistrz Polski poleciał do odległych Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a podczas długiego zgrupowania w Dubaju spotka się w sparingach m.in. z uczestnikami jesiennej edycji fazy grupowej Ligi Mistrzów – Dynamem Kijów i rosyjskim FK Krasnodar.

Podbeskidzie wybrało Chorwację, zaś siedem pozostałych klubów – Turcję (najczęściej miejscowość Belek w prowincji Antalya).

Śląsk wyruszył do Turcji. Crvena Zvezda wśród sparingpartnerów
Śląsk wyruszył do Turcji. Crvena Zvezda wśród sparingpartnerów

Zobacz również

Ostatnie w tabeli Podbeskidzie według pierwotnych planów miało przygotowywać się w kraju. Niedawno władze klubu zmieniły jednak zdanie z powodu prognoz, według których do Bielska-Białej i okolic nadciągnie wkrótce “prawdziwa zima”.

Ponieważ zapowiadana jest zła pogoda, nie możemy ryzykować, że drużyna będzie źle przygotowania do ligi. W ostatniej chwili dopracowaliśmy obóz w Chorwacji. Zespół 19 stycznia zagra tam z Olimpiją Lublana, a 23 stycznia z Lewskim Sofia – powiedział prezes Podbeskidzia Bogdan Kłys.

Lech w miejscowości Belek przygotowuje się do rundy wiosennej już od sześciu lat. Tym razem nie obyło się bez drobnych perypetii. Jak przyznał trener Dariusz Żuraw, nie tylko pandemia koronawirusa była tego powodem.

Trochę to inaczej planowaliśmy, mieliśmy inny termin obozu i musieliśmy wszystko przekładać – przeloty, hotele, mecze sparingowe. W dobie pandemii nie jest to łatwe. Dlatego chylę czoła przed ludźmi, którzy pracowali nad tym zgrupowaniem – zaznaczył.

Wicemistrz Polski podczas dwutygodniowego pobytu m.in. po raz trzeci z rzędu zmierzy się z Szachtarem Donieck, który w ubiegłym roku sam zaproponował poznaniakom sparing.

Uważam, że takie mecze, nawet jeśli nie uda się osiągnąć dobrego wyniku, dają więcej niż gry ze słabszymi rywalami – podkreślił trener “Kolejorza”.

Raków szlifuje formę w Turcji. Remis w pierwszym sparingu
Raków szlifuje formę w Turcji. Remis w pierwszym sparingu

Zobacz również

Kolejny raz Turcję wybrał też m.in. Piast, który wcześniej przez wiele lat gościł w Hiszpanii. Antalya to szczęśliwy kierunek dla gliwickiego zespołu, który w 2019 roku – po takich przygotowaniach – zdobył mistrzostwo Polski, a w ubiegłym sezonie zajął trzecie miejsce.

Teraz również nie można się do niczego przyczepić. Boiska i hotel są świetnie przygotowane. Zależało nam też, aby dobrać odpowiednich sparingpartnerów i dzięki temu, że w Turcji przygotowuje się wiele zespołów, mogliśmy to zrobić – przyznał dyrektor sportowy klubu Bogdan Wilk.

Pozostałe zespoły przygotowują się w Polsce, choć niewykluczone, że któryś z nich – wobec nadciągających mrozów – jeszcze w ostatniej chwili zmieni plany. To może być jednak bardzo trudne.

Górnik Zabrze, jako jedyny tej zimy z ekstraklasy, miał lecieć na Cypr, ale ostatecznie zrezygnował z wyjazdu.

Po pierwsze, w zespole odnotowano kilku pozytywnych wyników testów na koronawirusa, a poza tym na Cyprze wprowadzono nowe obostrzenia w związku z pandemią. Lockdown ma obowiązywać do 31 stycznia.

Cypr to od kilku lat dla Górnika kierunek pewny, zespół dobrze się tam czuł, przede wszystkim miał do dyspozycji sprawdzone obiekty i wymagających rywali. To świetny kierunek, ale w tym roku, niestety, wyjazd został storpedowany przez kilka pozytywnych wyników badań na COVID-19 – przyznał prezes Górnika Dariusz Czernik.

Mniejsze niż rok temu zainteresowanie zagranicznymi wyjazdami wśród części polskich klubów wynika głównie z konsekwencji pandemii. Nie chodzi tylko o ryzyko zakażenia. Niektóre kraje, będące dotychczas atrakcyjnym miejscem na zgrupowania, wprowadziły szereg restrykcji i wyjazd mógłby wiązać się z komplikacjami. Nawet takimi, że już na miejscu brakowałoby rywali do sparingów.

Legia gromi w pierwszym sparingu w Dubaju
Legia gromi w pierwszym sparingu w Dubaju

Zobacz również

Są też inne powody – choćby wyjątkowo krótka w tym roku przerwa zimowa w PKO BP Ekstraklasie, trwająca tylko do 29 stycznia. W przeszłości w tym czasie rozgrywano dopiero pierwsze sparingi na zagranicznych zgrupowaniach.

Dochodzą również sprawy finansowe. Wprawdzie koszty zagranicznego zgrupowania czasami są tylko niewiele większe niż dłuższe obozy przygotowawcze w Polsce, ale w czasie pandemii kluby muszą zaciskać pasa.

Istotnym powodem rezygnacji z zagranicznych wyjazdów są coraz lepsze ośrodki przygotowawcze w Polsce. Niektóre bazy należą właśnie do klubów ekstraklasy.

Przykładem Cracovia, która do drugiej części sezonu ekstraklasy przygotowuje się w nowym ośrodku w Rącznej, leżącej 10 kilometrów od stolicy Małopolski.

“Cracovia Training Center” powstało na blisko dziewięciu hektarach. W ośrodku znajdują się cztery pełnowymiarowe boiska trawiaste, dwa ze sztuczną nawierzchnią. Ponadto powstał m.in. mały stadion z trybuną na 500 miejsc i podgrzewaną murawą.

Warunki do treningów mamy teraz na europejskim poziomie i tutaj przygotowujemy się do drugiej części sezonu. Celowo nie chcieliśmy wyjeżdżać na obóz zagraniczny. Ten okres jest bardzo krótki, a gdyby jakiś zawodnik złapał koronowirusa, to zdecydowanie łatwiej przejść to w kraju, a nie poza granicami, gdzie nie wiadomo, jakie mogły nas dotknąć restrykcje dla całego zespołu – tłumaczył szkoleniowiec Cracovii Michał Probierz.

Bardzo blisko na zgrupowanie ma także Warta Poznań. Beniaminek przygotowuje się w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie w trakcie sezonu rozgrywa mecze w roli gospodarza.

Z uwagi na pandemię w kraju pozostała Lechia Gdańsk, która trenuje na swoich obiektach. Podobnie Pogoń Szczecin, choć tam rozpatrywano wcześniej – w razie nagłe … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRacuchy budyniowe. Jeszcze smaczniejsze niż drożdżowe
Następny artykułRuszył nabór wniosków w Konkursie o tytuł „Dobroczyńca Roku”