A A+ A++

Koncert z muzyką flamenco to jest to, obok czego publiczność nigdy nie przechodzi obojętnie. Tak też było podczas czwartego koncertu 26. Mieleckiego Festiwalu Muzycznego.

Publiczność miała okazję wysłuchać elektryzującej muzyki w wykonaniu zespołu Que Passa. Liderem, gitarzystą i wokalistą zespołu Que Passa jest mielczanin Jarek Dzień, stąd obecność na widowni wielu znajomych i przyjaciół muzyka, którzy entuzjastycznie reagowali na kolejne utwory. Publiczność rozgrzał fenomenalny głos Mili Moreno, kubańskiej piosenkarki i tancerki mieszkającej w Polsce. Gościnnie z zespołem Que Passa wystąpił także, urodzony w Meksyku, znany i ceniony instrumentalista perkusyjny Thomas Celis Sanchez.

W parku Oborskich w sobotę zabrzmiały najgorętsze utwory muzyki latynoskiej.

Natomiast w niedzielę klimatem przenieśliśmy się do Lizbony, gdzie wieczorami usłyszeć można przejmującą muzykę fado. Tematem każdego fado jest zwykle miłość, czasem nieodwzajemniona. Dosłownie „fado” oznacza „przeznaczenie”, czyli „fatum” i odznacza się smutnym, melancholijnym nastrojem melodii i tekstów. Mielczanie słyszeli już muzykę fado podczas 21. edycji Mieleckiego Festiwalu Muzycznego i zaciekawił ich ten gatunek muzyczny. W tym roku prosto z Portugalii przyleciała do Mielca  Teresinha Landeiro wraz z triem gitarowym. Teresinha zgromadziła spore grono publiczności, które żywiołowo reagowało na kolejne utwory w wykonaniu pieśniarki.

Koncert finałowy 26. Mieleckiego Festiwalu Muzycznego odbył się 10 września w Parku Oborskich.

e-leclerc-mielec

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWróciła do swoich początków. Tak wyglądała 5 lat temu
Następny artykułZAGÓRZ: Zdarzenie w okolicach dworca kolejowego. Ćwiczenia służb!