Obecnie największym odbiorcą rosyjskiego LNG w okresie od września 2023 r. do września 2024 r. był belgijski port Zeebrugge: import przez terminal w tym porcie wyniósł 5,2 mln ton – podaje Kpler. Jeśli chodzi o poszczególne kraje Unii, w tym roku pierwsze miejsce wśród tych, które kupują rosyjski LNG, zajęła Francja, której dwa porty przyjęły od początku 2024 r. 4,3 mln ton, wyprzedzając Hiszpanię i Belgię, które pod koniec ubiegłego roku zajęły odpowiednio 1. i 2. miejsce. Od lutego 2025 r. gazowce z rosyjskim gazem nie będą mogły korzystać z terminali LNG w portach Unii.
Gazprom znika z Unii Europejskiej
Rosyjski gaz dociera do Unii jednym czynnym szlakiem gazociągowym – tranzytem przez Ukrainę. To jednak zakończy się 31 grudnia, kiedy wygaśnie kontrakt z Gazpromem. Obecnie tym szlakiem gaz kupują Węgry, Austria (która już zapowiedziała zakończenie importu rosyjskiego surowca do 2027 r.) oraz Włochy.
Pomimo nacisków ze strony takich krajów jak Belgia i Holandia, osiągnięcie ogólnounijnego embarga na LNG z Rosji nie będzie łatwe, gdyż nie wszyscy członkowie wspierają ten pomysł. Węgry konsekwentnie blokują działania mające na celu ograniczenie importu rosyjskich węglowodorów.
Przed agresją Putina na Ukrainę udział rosyjskiego gazu w rynku Unii Europejskiej sięgał około 45 proc., a niektóre kraje Wspólnoty były całkowicie zależne od Gazpromu – Austria importowała z Rosji cały potrzebny gaz, a Węgry 90 proc. Największym klientem Gazpromu były Niemcy, które przed pandemią importowały do 56 mld … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS