Martyniuk znalazł jednak sposób, by zadbać o formę: – Na szczęście w tygodniu mam czas na pracę w ogrodzie, a bardzo lubię to robić, więc liczę, że ruch przed domem dobrze mi zrobi. No i chodzę na spacery z moją suczką Chiką, więc trochę tej aktywności na szczęście jest.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS