A A+ A++

W piątek 3 czerwca rozpoczął się setny dzień wojny rosyjsko-ukraińskiej. Tak symboliczna data nie mogła przejść niezauważona. Wśród licznych podsumowań i wspomnień prezydent Zełenski znalazł chwilę, by podziękować dwóm dyplomatom, którzy jako jedyni nawet na chwilę nie wyjechali z Kijowa w tym okresie.

– Dzisiaj chcę szczególnie podziękować tym, którzy przez te wszystkie 99 dni w ogóle nie opuścili Kijowa. To ambasador Polski Bartosz Cichocki i nuncjusz apostolski Visvaldas Kulbokas – oświadczył jeszcze w czwartek Wołodymyr Zełenski w trakcie uroczystego wręczenia listów uwierzytelniających przez nowych ambasadorów USA, Indii i Mołdawii.

Prezydent sąsiedniego kraju wspomniał przy tym słowa Jana Pawła II o „najgorszym więzieniu”, jakim jest „serce zamknięte”. Jego zdaniem w ciągu tych ostatnich 99 dni Ukraińcy przekonali się, że serca tych dyplomatów są w stu procentach otwarte dla Ukrainy. Zapowiedział, że tak samo dla nich otwarte będzie jego państwo.

Ukraina. Polski ambasador odznaczony przez prezydenta

Nie skończyło się jednak na samych podziękowaniach. Zełenski wręczył ambasadorowi Cichockiemu i arcybiskupowi Kulbokasowi ukraińskie odznaczenia państwowe. Wspomniał też innych ambasadorów, którzy pozostawali w Kijowie do ostatniej chwili, lub wrócili do niego tak szybko, jak to było możliwe.

W czwartek 3 czerwca listy uwierzytelniające złożyli ambasador USA Bridget Brink, ambasador Indii Harsh Kumar Jain i ambasador Mołdawii Valeriu Chiveri.

Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport

Czytaj też:
Zełenski w nagraniu nawiązuje do początków wojny. Pokazuje fiasko rosyjskich wysiłków

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPękła psychologiczna bariera. 8 zł za litr benzyny
Następny artykułPiknik z Klubem Senior + w Wiśniowej