Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził miasteczko Bucza pod Kijowem, gdzie rosyjskie wojska popełniły masowe zbrodnie na ludności cywilnej. “Codziennie znajdujemy ofiary rosyjskiego bestialstwa w tym mieście” – powiedział Zełenski.
Negocjacje pokojowe z Rosją będą trudniejsze, odkąd poznaliśmy skalę rosyjskich zbrodni na ludności cywilnej. Te czyny powinny być zakwalifikowane jako ludobójstwo – stwierdził Zełenski, cytowany przez agencję Reutera.
Dodał jednak, że w interesie Kijowa jest kontynuowanie wszelkich wysiłków na rzecz zakończenia wojny. Jesteśmy w Europie, w XXI wieku. Dołożymy starań wojskowych i dyplomatycznych – oświadczył Zełenski. Wypowiedź głowy państwa przekazała gazeta internetowa Ukrainska Prawda.
W ocenie Zełenskiego powinno dojść do jak najszybszego spotkania prezydentów Ukrainy i Rosji. Im dłużej Moskwa z tym zwleka, tym gorzej dla niej. (…) Nasze wojska zajmują terytoria, które były dotąd okupowane i widzą zamęczonych cywilów – w beczkach, piwnicach. Bardzo trudno jest negocjować, widząc wcześniej coś takiego. Dlatego uważam, że Rosjanie powinni szybciej decydować się w sprawie rozmów (na szczeblu głów państw – przyp. red.) – powiedział Zełenski.
Doprowadzimy do ukarania wszystkich rosyjskich zbrodniarzy. Zostaną postawieni przed międzynarodowym wymiarem sprawiedliwości – zadeklarował prezydent.
“Na własne oczy widziałem miasta Bucza, Irpień, Stojanka po okupacji. Dołożymy wszelkich starań, aby jak najszybciej przywrócić je do życia” – napisał Zełenski na Facebooku, publikując zdjęcia z wizyty.
Co najmniej 400 osób zginęło w Buczy w obwodzie kijowskim podczas rosyjskiej okupacji – poinformował dziś doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko w Radiu Swoboda.
W dalszym ciągu sprawdzamy piwnice, domy. Ludzie chowali zabitych bezpośrednio na terenie przylegającym do budynków, na placach zabaw dla dzieci. Dlatego liczba (zabitych) jest aktualizowana – powiedział Denysenko.
Zaznaczył, że proces rozminowywania Buczy potrwa kilka dni.
Po tym, jak rosyjskie wojska zaczęły wycofywać się z północnej części obwodu kijowskiego na Białoruś, a do zajętych przez nich wcześniej miejscowości weszły siły ukraińskie, pojawiły się zdjęcia i nagrania, na których widać dziesiątki zabitych na ulicach, masowe groby, zastrzelonych ludzi ze związanymi rękami. Zdjęcia są tak wstrząsające, że redakcja RMF24 zdecydowała się ich nie publikować.
Doniesienia o zbrodniach napływają z Buczy, Irpienia, Hostomla, a także innych miejscowości.
Nowe zdjęcia satelitarne zrobione przez firmę Maxar Technologies pokazują masowy grób wykopany w pobliżu cerkwi w Buczy. Pierwsze ofiary zostały w nim pochowane 10 marca. Trzy tygodnie później grób ten miał już 14 metrów długości.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS